Jak już pisaliśmy, w minionym tygodniu Rada Miasta Tychy podjęła uchwałę o wzroście opłaty, jaką uiszczać będą mieszkańcy miasta za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Na łamach tygodnika „Twoje Tychy” tłumaczy tę decyzję przewodnicząca Rady Miasta, Barbara Konieczna:
– Każde głosowanie za zwiększeniem obciążeń finansowych dla naszych mieszkańców jest dla nas bardzo trudne. Ale, jako radni, jesteśmy odpowiedzialni za miasto i jego budżet, więc musimy podejmować zarówno łatwe jak i trudne decyzje.
Przy okazji uchwały o podwyżce stawek za zagospodarowanie odpadów, nie mieliśmy tak na dobrą sprawę wyjścia. Wiadomo, bo tak stanowią przepisy, że miasto nie może na gospodarce śmieciami zarabiać, ale – co ważne – nie może też do niej dopłacać. Tymczasem sytuacja w kraju, wzrost płacy minimalnej, wzrost cen energii, zwiększenie tzw. opłaty marszałkowskiej itp. spowodowały, że bez tej trudnej podwyżki mielibyśmy kilkanaście milionów złotych straty. A jak wspomniałam, dokładanie do gospodarki śmieciowej jest łamaniem prawa.
Ta podwyżka ma poza wszystkim przynieść także wzrost jakości usług firm odbierających odpady od mieszkańców. Jako radni będziemy to monitorować i przyglądać, czy ta jakość faktycznie się poprawiła.
Warto też wspomnieć przy okazji, że nasz klub radnych Inicjatywa Tyska, wraz z radnymi Koalicji Obywatelskiej wystąpił do prezydenta miasta z wnioskiem o niepodwyższanie w przyszłym roku stawki podatku od nieruchomości i pozostawienie jej na poziomie roku 2020. Chcemy w ten sposób choć odrobinę ulżyć naszym mieszkańcom w tym trudnym dla tyszan, ale i dla całego kraju czasie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS