A A+ A++

Huawei od momentu znalezienia się na amerykańskiej liście zabraniającej handlu z tamtejszymi podmiotami ma bardziej niż wcześniej ograniczone pole działania. Od maja 2019 roku kolejne urządzenia chińskiego giganta nie mogą posiadać usług należących do Google, co zniechęca niektórych klientów do kupna produktów tej marki. Kłopoty dotyczą także procesorów w efekcie część obserwatorów wróży Huawei nieciekawą przyszłość, jeżeli sankcje nie zostaną zniesione lub w znacznym stopniu zmniejszone. Pozytywny scenariusz jest jednak jak najbardziej realny, bowiem według informacji Financial Times Stany Zjednoczone udzielą pozwolenia dostawcom chipów umożliwiając tym samym zaopatrzenie Huawei w niezbędne podzespoły. Jedynym zastrzeżeniem ze strony Departament Handlu Stanów Zjednoczonych jest fakt, że układy nie mogą być wykorzystane przez Chińczyków w sprzęcie obsługującym sieć 5G co w dobie popularyzacji tego standardu może stanowić pewną przeszkodę.

Amerykańskie władze mają wydać pozwolenie producentom chipów na dostawy dla Huawei.

Na liście firm ze zgodą znajdują się m.in. Intel, AMD, TSMC, Samsung oraz Sony i OmniVision. Chociaż nie jest to całkowite zdjęcie obostrzeń, o którym zapewne marzy Huawei to zawsze przyniesie pewną ulgę oraz nadzieję, że w przyszłości władze amerykańskie całkowicie usuną producenta z czarnej listy. Najbardziej dotkliwym jest tutaj zakaz nabywania rozwiązań wyprodukowanych w amerykańskiej technologii. Główną kwestię sporną stanowi infrastruktura sieciowa stąd też USA nadal będą w znacznym stopniu ograniczać przedsiębiorstwu z Chin dostęp do technologii 5G. Pamiętajmy, iż są to obecnie nieoficjalne rewelacje, których nie potwierdził Departament Handlu Stanów Zjednoczonych i należy do nich podchodzić z pewną rezerwą.

Mimo problemów Huawei w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku odnotował prawie dziesięcioprocentowy wzrost przychodów. Z drugiej strony według danych Canalsys na rynku smartfonów w trzecim kwartale liderem został Samsung, który dostarczył 80,2 mln tych urządzeń z 51,7 mln i spadkiem o 23 procent. Podium zamyka Xiaomi z dostawą na poziomie 47,1 mln egzemplarzy. Łącznie w tym okresie sprzedano 348 mln smartfonów. Widzimy, że w branży smartfonów nie ma większych zaskoczeń, aczkolwiek Huawei zapewne nie rzuci rękawicy i znów powalczy o fotel lidera.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[WIDEO] Rap tyskiego licealisty dot. protestów kobiet podbija internet
Następny artykułArtur Barciś nie będzie kwestował na cmentarzu. Pierwszy raz od 30 lat