Zgodnie z prezydenckim projektem aborcja będzie dopuszczalna w przypadku tzw. wad letalnych – ale nie wtedy, gdy zostanie stwierdzony zespół Downa. Projekt już został skierowany do Sejmu.
“Prezydent Andrzej Duda korzystając z jednej z prezydenckich prerogatyw – inicjatywy legislacyjnej [art. 144 ust. 3 pkt 4 Konstytucji] skierował do Sejmu projekt zmiany ustawy o planowaniu rodziny” – poinformowała Kancelaria Prezydenta. – “Jest to odpowiedź na zapadły 22 października 2020 roku wyrok TK K 1/20”.
Sam prezydent w oświadczeniu, które wydał dzisiaj, wyjaśnia, że przeprowadził liczne konsultacje z lekarzami i prawnikami, bo rozumie obawy kobiet. Efektem tych konsultacji jest właśnie projekt ustawy, który został złożony w Sejmie, a który dopuszcza aborcję w przypadku wystąpienia wady letalnej u dziecka, ale nie wtedy, gdy będzie to zespół Downa.
Projekt ustawy jest kolejnym krokiem prezydenta po jego komentarzu w sprawie wyroku wydanego przez Trybunał Konstytucyjny, który tak wzburzył kobiety. Prawie identycznie wypowiedziały się też żona i córka Andrzeja Durdy.
Jednak komentatorzy uważają, że to tylko strategia realizowana za zgodą i zgodnie z planem Jarosława Kaczyńskiego, by osłabić protesty i spacyfikować kobiety. Nawet gdyby się na to zgodziły, a ustawa weszłaby w życie, jej postanowienia i tak nie byłyby realizowane.
Przykładem takich aktów prawnych jest program PiS “Za Życiem”, który ma pomagać kobietom z niepełnosprawnymi dziećmi. Obowiązuje od 2016 roku i często jest przywoływany przez polityków PiS – ale w praktyce nie działa. Rodzice w jego ramach powinni mieć dostęp do lekarzy bez kolejek, bezpłatną rehabilitację i pomoc w opiece nad dzieckiem. Nic z tego nie jest realizowane. Jedyną realną pomocą z tego programu jest dla rodziców otrzymanie 4 tys. zł po urodzeniu niepełnosprawnego dziecka – i to jest wszystko.
Projekt jest też dowodem na to, że – jak uważają politolodzy – strajki kobiet wzbudziły w obozie władzy znacznie większy niepokój i zamieszanie, niż partia rządząca chce się do tego przyznać. Rząd nie radzi sobie z sytuacją i rozpaczliwie poszukuje jakiegoś wyjścia – tak to oceniła posłanka Barbara Nowacka w rozmowie z PAP.
el
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS