Ogłoszenie przesunięcia premiery Cyberpunka 2077 podkopało zaufanie do studia CD Projekt RED. Wcześniejsze doniesienia, w które niektórzy powątpiewali, nagle nabrały wiarygodności. Kolejne informacje stanowczo nie poprawiły nastroju graczom, a oliwy do ognia dolał Adam Kiciński. W ostatni wtorek prezes CD Projektu prowadził konferencję z inwestorami, w trakcie której miał stwierdzić, że crunch w studiu nie był i nie jest „taki zły”. Najwyraźniej nie zdążył ugryźć się w język, a przynajmniej na to wskazuje ostatni przeciek. Jason Schreier otrzymał maila wysłanego pracownikom przez Kicińskiego, w którym ten przeprasza ich za wypowiedź z wtorku. Polak miał określić swoje słowa jako nie tyle niefortunne, ile po prostu „złe”, „poniżające oraz krzywdzące”:
Z całego serca chciałbym przeprosić wszystkich za to, co powiedziałem podczas wtorkowej konferencji dla inwestorów. Nie chciałem komentować crunchu, a jednak to zrobiłem, i to w poniżający oraz krzywdzący sposób. Szczerze mówiąc, dopiero teraz, gdy stres związany z decyzją o opóźnieniu i samą konferencją opadł, w pełni zdaję sobie sprawę z wagi moich słów.
Nie mam nic na swoją obronę. To, co powiedziałem, nie było nawet niefortunne, było zupełnie złe. Za to proszę przyjąć moje najszczersze przeprosiny.
Jakkolwiek można docenić wysłanie takich przeprosin, to jednak w praktyce jest to kolejny cios dla zwolenników polskiego dewelopera. Oficjalne bagatelizowanie crunchu, a następnie kajanie się za te pochopne słowa w mailu do pracowników jest cokolwiek kuriozalne. W kontekście afery o kulisy produkcji możemy uznać, że czasy, gdy CD Projekt RED cieszyło się niemalże niewzruszoną reputacją firmy szanującej graczy i pracowników, mamy z pewnością za sobą. Nawet – miejmy nadzieję – udany debiut Cyberpunka 2077 nie wystarczy, by zatarła się pamięć o tej sytuacji. Gra zadebiutuje (jakoby) 10 grudnia na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. W tym samym dniu w tytuł zagramy na platformach dziewiątej generacji, aczkolwiek na prawdziwie next-genowe doświadczenie poczekamy do wydania dużej aktualizacji w 2021 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS