A A+ A++

Zupełnie nowego elektrycznego „lwa”, czyli autobus marki MAN można było w piątek zauważyć na gdyńskich ulicach. Pojazd przyjechał do Gdyni na prezentację swoich możliwości, a miejskie spółki przyglądają się ofercie producentów pod kątem właśnie uruchomionego przetargu na kolejne pojazdy elektryczne.

Niemal wprost spod ręki niemieckich projektantów i z taśmy produkcyjnej w starachowickiej fabryce do Gdyni przyjechał nowoczesny MAN. To kolejna generacja popularnych „lwów”, z których pasażerowie komunikacji miejskiej korzystają już od lat, ale tym razem po raz pierwszy marka wyprodukowała pojazd w całości elektryczny. Producent próbuje w ten sposób odpowiedzieć na nowe potrzeby rynku.

– Duża bateria umożliwia przejazd autobusu dziennie do 270 kilometrów, przez okres 6 lat. Zmieniliśmy stanowisko pracy kierowcy, które jest bardziej ergonomiczne, przestrzeń pasażerska jest wysoka, jasna, umożliwia odpowiednią widoczność – mówi Małgorzata Durda, dyrektor ds. sprzedaży autobusów w MAN Truck & Bus Polska. – Produkcja seryjna rozpoczęła się w październiku tego roku, przedseryjne autobusy już zostały dostarczone do klientów głównie na terenie Niemiec, a mamy zamówienia kilkudziesięciu kolejnych autobusów dla operatorów z krajów skandynawskich i z Niemiec – dodaje.

Charakterystyczny, nowoczesny pojazd można było dostrzec w piątek na gdyńskich ulicach. Jego możliwościom, pod kątem wprowadzenia do gdyńskiej komunikacji kolejnych zeroemisyjnych autobusów, przyglądali się przedstawiciele m.in. ZKM Gdynia, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej i Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

– Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na 24 elektryczne autobusy, w związku z tym Gdynia wzbudza zainteresowanie producentów autobusów elektrycznych. Między innymi z tego powodu firma MAN zdecydowała się przyjechać dzisiaj do Gdyni – mówił Hubert Kołodziejski, dyrektor ZKM Gdynia.

– Szukamy inspiracji na przyszłość. Oglądamy, podglądamy, tzw. benchmarking zawsze wszystkim pomaga. Trzeba pamiętać też o tym, że autobusy muszą sprawdzić się w normalnym funkcjonowaniu, to jest dla nas najważniejsze. Co prawda ten autobus jest z nami tylko przez jeden dzień, ale jest to jakaś inspiracja, na pewno jeszcze będziemy go testowali – mówił Lech Żurek, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej w Gdyni.

MAN Lion’s City E to zupełnie nowa konstrukcja niemieckiego producenta. Zaprojektowano je w wersji 12-metrowej i przegubowej, 18-metrowej. W wersji prezentowanej w Gdyni wykorzystano zasilany litowo-jonowym akumulatorem silnik elektryczny o mocy 160 kW.

W zależności od warunków, na pełnej baterii pojazd jest w stanie przejechać od 200 do 270 kilometrów (dane producenta). Czas pełnego ładowania złączem plug-in to około 3 godzin. Elektryczny autobus marki MAN w 12-metrowej wersji jest w stanie pomieścić 84 pasażerów.

Wnętrze elektrycznego MAN-a pomieści 84 pasażerów, fot. Kamil Złoch

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCmentarze zamknięte do 2 listopada
Następny artykułZabij to i wyjedź z tego miasta. Pokaz przedpremierowy