Mobilne płatności nabierają coraz większego rozpędu, bo przybywa wirtualnych nowości.
Z najnowszego raportu NBP wynika, że w II kwartale 2020 r. udział płatności zbliżeniowych w ogólnej liczbie bezgotówkowych płatności wynosił 92,9 proc. Duży wpływ miała pandemia – ponad połowa badanych przyznała, że to ona zachęciła ich do rozstania się z gotówką.
Coraz większą popularność zdobywają portfele cyfrowe
W najszybszym tempie – jak wynika z raportu NetB@nk Związku Banków Polskich – przybywa osób korzystających z aplikacji mobilnych. Po I półroczu liczba użytkowników aplikacji bankowych na urządzenia mobilne wyniosła 12,9 mln. Oznacza to, że ponad połowę klientów bankowości mobilnej stanowią osoby logujące się przynajmniej raz w miesiącu do aplikacji, przy braku logowania do bankowości za pomobilmocą tradycyjnej przeglądarki internetowej.
Warto sprawdzić: W banku kart nie akceptują. Trzeba mieć gotówkę
Podboje BLIK-a
Smartfon stał się nie tylko podstawowym narzędziem komunikacyjnym i terminarzem, ale również centrum zarządzania domowym budżetem. Z roku na rok coraz chętniej wykorzystywany jest również jako cyfrowy portfel, choć do płatności w internecie najchętniej wykorzystywany jest niepołączony z kartami BLIK.
Prawdopodobnie niewiele osób spodziewało się, że polski system płatności, który powstał w lutym 2015 r., dzięki partnerstwu sześciu banków zdobędzie taką popularność. Dzisiaj z BLIK-a korzystać może ponad 90 proc. wszystkich klientów polskich instytucji finansowych. – BLIK jest ulubionym sposobem płatności bezgotówkowych Polaków – mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności (PSP), operatora systemu BLIK.płatności mobilnemobil
Niewiele osób spodziewało się, że BLIK zdobędzie taką popularność. Fot. materialy prasowe
Na koniec II kwartału korzystało z niego aktywnie 5,4 mln użytkowników, o 67 proc. więcej niż przed rokiem.
Mobilne przelewy
Najwięcej transakcji realizowanych jest w internecie. W I półroczu było ich 73 mln, o 110 proc. więcej niż rok temu. Trzy czwarte wszystkich transakcji – jak podkreśla PSP – stanowią płatności online. – Pandemia przeniosła handel do sieci, a tam BLIK jest metodą pierwszego wyboru z uwagi na szybkość, wygodę i bezpieczeństwo – podkreśla prezes Mazurkiewicz.
O 68 proc. rok do roku wzrosła liczba transakcji w terminalach płatniczych sklepów stacjonarnych. O przewadze płatności mobilnych świadczy też spadek wypłat z bankomatów.
W większości banków można i płacić BLIK-iem, i wypłacać pieniądze. Nie we wszystkich można realizować przelewy przez telefon – z tej usługi może korzystać 8 mln klientów 12 banków. – Przelew na telefon bardzo zyskuje na popularności jako forma bezgotówkowych rozliczeń między użytkownikami BLIK-a. Nie trzeba znać numeru konta odbiorcy, wystarczy, że mamy jego numer telefonu zarejestrowany w usłudze Przelew na telefon BLIK w aplikacji banku. Odbiorca otrzyma pieniądze już po kilku sekundach – tłumaczy Marcin Waldowski, dyrektor departamentu rozwoju produktów PSP.
Jak portfel, to cyfrowy
Coraz większą popularność zdobywają portfele cyfrowe. W większości banków karty można podpinać pod takie systemy płatności jak Google Pay, dostępny na urządzeniach z systemem Android oraz Apple Pay dostępny na urządzeniach Apple. Coraz więcej banków udostępnia Garmin Pay i Fitbit Pay do płatności smartwatchami.
Wszystkie cztery systemy płatności oferują tylko Alior Bank, mBank, Santander Bank, SGB oraz od września – po wdrożeniu Garmin Pay oraz Fitbit Pay – BPS. Najpopularniejszego z nich – Google Pay – nie mają PKO BP i Pekao SA. Pod Google Pay i Apple Pay można podpinać karty, które m … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS