Wraz ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 rośnie liczba osób wymagających hospitalizacji. Do tych rosnących potrzeb na bieżąco dostosowywana jest liczba łóżek dla pacjentów z COVID-19.
Właśnie zapadły kolejne strategiczne decyzje. Nie są one łatwe. Wymagają odpowiedzialności, wielu przygotowań i poświęceń. To projekty, o których jeszcze rok temu nie pomyślelibyśmy, że są realne. Ale zostaną wdrożone w życie, bo cel jest jeden: dobro pacjentów. Zarówno tych „covidowych”, jak i „niecovidowych”.
Po pierwsze szpitale resortowe
W Krakowie są dwa szpitale resortowe: 5 Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką oraz Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Krakowie. Poziom ich zaangażowania w zakresie opieki nad pacjentami z COVID-19 sukcesywnie rośnie. Na każdym etapie były to placówki, które deklarowały pełną gotowość do wzmożonych i ponadstandardowych działań.
W Szpitalu Wojskowym na mocy decyzji Wojewody Małopolskiego na początku października dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia były przeznaczone 4 izolatki. Decyzja z 4 października zwiększyła ten zasób do 15 łóżek na II poziomie (w tym 2 respiratorowe). Kolejny wzrost do poziomu 40 łóżek nastąpił 6 października (w tym 4 respiratorowe), a kilka dni później – do 44 łóżek (w tym 6 respiratorowych). Ostatnie decyzje Wojewody Małopolskiego zwiększyły ten zasób w Szpitalu Wojskowym do 86 łóżek (w tym 12 respiratorowych) i następnie od 22 października – do 90 łóżek (w tym 16 respiratorowych).
Z kolei krakowski Szpital MSWiA na początku października uruchomił dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia 10 izolatek. Od 12 października placówka znacząco zwiększyła ten zasób do 40 łóżek na II poziomie (w tym 4 respiratorowe). Na tym jednak nie koniec.
Po drugie szpitale na wzór jednoimiennych
To właśnie Szpital MSWiA będzie jedną z placówek, które w całości zostaną przekształcone pod kątem hospitalizacji pacjentów z COVID-19. Na mocy decyzji Wojewody Małopolskiego Szpital został zobowiązany do przygotowania od 26 października łącznie 140 łóżek „covidowych”, w tym 7 intensywnej opieki medycznej.
Jest to jedna z placówek, które zostały wskazane przez Małopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przekształcenia na wzór szpitali jednoimiennych. Trwają uzgodnienia z NFZ w zakresie kolejnych szpitali, które zostałyby w całości przekształcone na szpitale „covidowe” bądź ostatecznego poziomu tego przekształcenia (ewentualnego wyłączenia z niego wybranych oddziałów). Po zakończeniu tych uzgodnień Wojewoda Małopolski wyda decyzje określające ostateczną liczbę łóżek „covidowych” w tych szpitalach oraz termin ich uruchomienia. Co do zasady, zakładamy, że proces ten będzie realizowany etapowo – tak, aby zachować równowagę systemu i ograniczyć potrzebę relokacji pacjentów.
Dodajmy, że w oparciu o decyzje wydane do 21 października liczba łóżek w Małopolsce dla pacjentów z COVID-19 zwiększy się od poniedziałku do poziomu 2400 (po początku tego tygodnia było to około 1900).
Po trzecie CUMRiK
Minister Zdrowia – na wniosek Wojewody Małopolskiego – zdecydował również o reaktywowaniu bazy szpitalnej w zespole budynków – niewykorzystywanego obecnie – Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof oraz w nieużywanym kompleksie przy ulicy Botanicznej (UJ). Będzie to pierwszy małopolski – możliwy do uruchomienia w stosunkowo krótkim czasie – tymczasowy szpital COVID-19. Zalety tego obiektu są oczywiste i dlatego od dłuższego czasu braliśmy pod uwagę jego wykorzystanie. Nadszedł moment, by wdrożyć tę koncepcję.
W oparciu o CUMRiK zakładany jest wzrost o 200 łóżek dla pacjentów z COVID-19, w tym 50 łóżek intensywnej opieki medycznej. Szpital Uniwersytecki w Krakowie zobowiązał się do bycia tzw. „szpitalem patronackim” tego tymczasowego szpitala COVID-19. Koordynatorem działań w tym zakresie będzie dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski. Pierwsza część tego planu zostanie wdrożona już od poniedziałku.
Aby udało się to zrobić, Wojewoda Małopolski wystąpił do dyrektorów małopolskich szpitali o wytypowanie personelu medycznego, który mógłby zostać oddelegowany do pracy w szpitalu tymczasowym. Dzięki odpowiedziom, które otrzymaliśmy, będzie możliwe szybsze uruchomienie planowanych działań i skompletowanie zespołu CUMRiK-u. Na wczoraj personel wytypowało 15 podmiotów, wskazując 125 osób spośród personelu. Część z tych osób już od najbliższych dni dołączy do zespołu pierwszego małopolskiego szpitala tymczasowego. Dziękujemy za ten ogromny wkład i pozytywny odzew. Wspólnie przecieramy te niełatwe szlaki. To dzięki aktom takiej solidarności od poniedziałku w CUMRiK-u będzie więcej łózek „covidowych” niż zakładaliśmy w ramach pierwszej fazy. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy włączają się w te działania!
Finalizowane są też działania dotyczące drugiego małopolskiego szpitala tymczasowego (m.in. dotyczące wyboru podmiotu, który wykona prace adaptacyjne). Działania te przedstawimy w najbliższym tygodniu, po sfinalizowaniu ostatnich formalności i ustaleń.
Po czwarte terapia wysokoprzepływowa
Wysokoprzepływowa terapia donosowa może realnie zmniejszyć liczbę pacjentów, w przypadku których niezbędne jest umieszczenie w oddziałach intensywnej terapii. To metoda pomostowa pomiędzy typową i tradycyjną tlenoterapią bierną a zaawansowaną terapią wentylacyjną realizowaną z użyciem respiratora. Według szacunków nawet 30% pacjentów, u których zastosowano tę terapię, uniknęło hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita wystąpił o środki z budżetowej rezerwy celowej na zakup urządzeń do jej prowadzenia. Właśnie otrzymaliśmy decyzję premiera Mateusza Morawieckiego potwierdzającą przyznanie Małopolsce ponad 2 mln złotych, dzięki którym możliwy będzie zakup około 100 sztuk takich urządzeń.
Wszystkie ręce na pokład
– Decyzje, które aktualnie podejmujemy, nie są łatwe, ale musimy być przygotowani na niepomyślny rozwój zdarzeń. Sięgamy po niemal maksymalny poziom zaangażowania szpitali. Równolegle przygotowujemy się do uruchomienia szpitali tymczasowych, na wypadek gdyby eskalacja pandemii była jeszcze większa. Przystępujemy do wdrożenia planu, który już wcześniej był opracowany, ale mieliśmy nadzieję, że nie będzie konieczności jego wykorzystania. To kolejny krok w rozwijaniu bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19. Tworzenie szpitali tymczasowych to ogromne wyzwanie. Wymagające zaangażowania, odpowiedzialności i ścisłej współpracy. Nie ustajemy w tych działaniach. Praca trwa 24 godziny na dobę. Zrobimy wszystko, aby bezpiecznie przeprowadzić Małopolskę przez tę trudną sytuację. Dziękuję za bezprecedensową solidarność wszystkich służb i podmiotów, personelu medycznego, samorządów. To, co bez wątpienia pozostanie po tej pandemii, to obraz Małopolski, która walczy i która ściśle współdziała dla dobra Mieszkańców – podsumowuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS