W Płocku coraz wyraźniejszy, również w przestrzeni publicznej, jest konflikt pomiędzy obrońcami życia poczętego a osobami, negującymi wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Eskalacja wyrażana jest także graficznie.
Protesty osób, które nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego przerodziły się również w powstanie muralu. Nie przetrwał jednak długo.
– Proszę zobaczyć, jaka jest tolerancja i wsparcie w Płocku. Osiem godzin temu dziewczyny zrobiły graffiti na stadionie miejskim przy Kochanowskiego. Legalnie, bo tam jest ku temu miejsce. Obecnie wygląda tak – napisała do nas czytelniczka, przesyłając zdjęcia.
Ale sprawa ma również drugą stronę medalu. W Płocku zdewastowano elewację katedry, umieszczając na niej znak błyskawicy i napis „piekło kobiet”, które jest powtarzane podczas protestów, przetaczających się przez Polskę. W tej sprawie policja prowadzi postępowanie.
– W dniu wczorajszym otrzymaliśmy oficjalne zawiadomienie w tej sprawie od proboszcza parafii – przekazała nam mł. asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Policjanci prowadzą czynności w kierunku przestępstwa. W tej chwili gromadzony jest materiał dowodowy, zabezpieczamy jest monitoring i ustalani świadkowie zdarzenia – wyjaśniła.
Kodeks karny za uszkodzenie mienia przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W poniedziałek blokada Ronda Wojska Polskiego w Płocku. „Nie będzie grzecznie”
Protesty odbywają się po tym, jak 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność z Konstytucją RP przepisów ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, które umożliwiały przeprowadzanie aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (tzw. aborcja embriopatologiczna/ eugeniczna).
Trybunał stwierdził, że sam fakt upośledzenia lub nieuleczalnej choroby dziecka w fazie prenatalnej, łączący się ze względami natury eugenicznej, jak i z ewentualnym dyskomfortem życia chorego dziecka, nie może samodzielnie przesądzać o dopuszczalności przerwania ciąży.
Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż „Ustawodawca nie może przenosić ciężaru związanego z wychowaniem dziecka ciężko i nieodwracalnie upośledzonego albo nieuleczalnie chorego jedynie na matkę, ponieważ w głównej mierze to na władzy publicznej oraz na całym społeczeństwie, ciąży obowiązek dbania o osoby znajdujące się w najtrudniejszych sytuacjach”.
Wyrok TK nie dotyczy ciąży poczętej w wyniku przestępstwa gwałtu lub w przypadku zagrożenia życia matki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS