A A+ A++

Planowana od wczoraj inicjatywa oddolna, będąca protestem przeciw zakazowi aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu, odbędzie się w innej formie. Plac przed ratuszem, który jako miejsce zbiórki planowano wczoraj, będzie tylko jednym z punktów.

Po wczorajszym spontanicznym odruchu grupy iławskich kobiet (o którym pisaliśmy tutaj:KLIK), wydarzenie przeszło pod skrzydła ogólnopolskiej organizacji Strajk Kobiet. Teraz to już nie przemarsz, a “gra miejska”, pisze na grupie lokalna przedstawicielka organizacji, Dominika Kasprowicz. W sobotę (24 października), jednego popołudnia, do facebookowej grupy Strajk Kobiet – Iława dołączyło ponad 500 osób. Teraz (niedziela, godzina 10:00) jest ich już 1650.

Tak zwana gra miejska polega na odwiedzeniu spacerem, w grupach nie większych niż pięć osób, następujących miejsc:

Opcja łatwiejsza:
Ratusz
Siedziba lokalnego PiS i biura poselsko-senatorskie PiS
Biały kościół
Czerwony kościół
Szpital

“Ambitnym” dodatkowo organizatorki proponują:
Kościół na osiedlu Lipowym
Kościół na osiedlu Ostródzkim
Kościół św. Alberta.

Ok. godziny 16:50 w okolicy siedziby senator z PiS, Bogusławy Orzechowskiej, rozdawane będą plakaty z hasłami związanymi z protestem.

Swoją obecność zapowiadali także wczoraj członkowie skrajnych grup prawicowych.
Akcja wpisuje się w ogólnopolskie protesty przeciw czwartkowemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, że ustawa aborcyjna sprzed 27 lat jest niezgodna z konstytucją w zakresie możliwości dokonywania aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu.

Edyta Kocyła-Pawłowska

Masz dla nas temat?
Daj znać! [email protected]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny rekord pobity. 912 nowych zakażeń koronawirusem na Podkarpaciu. Zmarło 14 osób
Następny artykułBrak dowodów, że w komunikacji miejskiej jest duża transmisja koronawirusa