2020-10-22 09:45
publikacja
2020-10-22 09:45
Na parze euro-złoty wciąż toczy się gra o przełamanie linii 4,60 zł. Polska waluta pozostaje słaba i to w dodatku w obliczu względnej słabości dolara. To źle wróży w sytuacji, gdy „zielony” zacznie się umacniać.
W czwartek o 9:46 kurs euro wynosił 4,5897 zł i był o ponad dwa grosze wyższy niż w środę wieczorem. Wczorajsze i przedwczorajsze próby umocnienia złotego spełzły na niczym. Od tygodnia balansujemy na krawędzi 4,60 zł, czyli poziomu silnego oporu. Jego ewentualne przełamanie na gruncie analizy technicznej otwierałoby drogę ku marcowemu szczytowi (4,6323 zł), a następnie rekordowi wszech czasów z lutego 2009 roku (4,9237 zł).
Trudno obecnie wskazać czynniki, które mogłyby odwrócić trend deprecjacji polskiego złotego. W Polsce – podobnie jak w kilku innych krajach Europy – trwa pełzający lockdown, rozumiany jako przymusowe zamknięcie gospodarki przez władze. Powtórka wiosennego scenariusza przyniosłaby zapaść gospodarczą, masowe bankructwa przedsiębiorstw, wysokie bezrobocie i być może nawet ujemne stopy procentowe w Polsce.
Nie pomagają też najnowsze dane makroekonomiczne. Początek października przyniósł pogorszenie koniunktury w polskiej gospodarce i to jeszcze zanim rząd wprowadził kolejne restrykcje. Istotnie pogorszyły się nastroje konsumentów, co grozi spadkiem konsumpcji i pogorszeniem kondycji finansowej przedsiębiorstw. Obawy te widać w zachowaniu warszawskiej giełdzie, na której od początku września trwają spadki.
W górę idą też notowania pozostałych głównych walut. W czwartek rano za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 3,8672 zł, czyli o ponad grosz więcej niż dzień wcześniej. Przed przekroczeniem poziomu 3,90 zł ratuje nas tylko słabość dolara względem euro, co zwykle było czynnikiem sprzyjającym polskiej walucie.
Kurs franka szwajcarskiego kształtował się na poziomie 4,2689 zł, czyli o grosz wyżej niż w środę wieczorem. Funt szterling kosztował 5,0791 zł i był najdroższy od maja.
KK
Zapytaj eksperta o kredyt hipoteczny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS