Szpital w Dębicy będzie jednoimienny. To tylko kwestia czasu

Starosta Piotr Chęciek nie ukrywa, że pogłoski o przekształceniu szpitala w Dębicy są prawdziwe. Ale też podkreśla, że decyzja o takiej transformacji nie zapada na poziomie starostwa. Wyda ją wojewoda wspólnie z Narodowym Funduszem Zdrowia.

– Oczywiście rozmawiamy na ten temat, dyskutujemy. Ale nie w kwestii, czy się zgodzić, czy nie, bo na to nie mamy żadnego wpływu. Jeśli takie postanowienie dostaniemy, musimy się do niego zastosować. I robimy wszystko, by to przekształcenie przeprowadzić w jak najlepszy sposób – tłumaczy.

Od początku do leczenia pacjentów z covidem przeznaczony jest oddział zakaźny. Od niedawna także obydwa oddziały wewnętrzne – ten drugi jako oddział dla chorych z koronawirusem działa od wczoraj.

– W sumie mamy 90 łóżek i wszystkie już są zajęte – mówi dyrektor Przemysław Wojtys.

Starosta dodaje zaś, że nie wyobraża sobie przekształcenia szpitala w jednoimienny bez wyposażenia go w dodatkowy sprzęt, ale przede wszystkim bez wsparcia kadrowego. 

Obecnie w szpitalu działają jeszcze oddziały: neurologiczny, dziecięcy, noworodków i ginekologiczny. Pozostałe są zamknięte. Liczba personelu pracowników służby zdrowia w powiecie, którzy nie pracują, bo są zarażeni koronawirusem to obecnie około 60 osób.

Zgłoś naruszenie/Błąd