A A+ A++

– Ilu z nas własna żona utarła nosa? Jolanta Tętnowska jest tego pięknym przykładem – czytamy na stronie FB Podhalańskiego Klubu Karpiowego, który chwali się sztuką złowioną przez swoją członkinię.

Okaz ten to 15-kilogramowy karp, złowiony na łowisku Starorzeka, jednym z najtrudniejszych łowisk w Polsce.

Jak się okazuje łowienie ryb to dla Jolanty Tętnowskiej wielka pasja, a zaraził ją tym hobby jej mąż Michał.

– Początkiem mojej przygody z wędkarstwem były wyjazdy z chłopakiem, czyli obecnym małżonkiem na stawy we Frydmanie. Pierwsze byłam namiętnym obserwatorem połowów męża, który dzielił się cennymi wskazówkami i doświadczeniem, które posiadał – mówi Jolanta Tętnowska.

I tak zaczęła przygodę ze spinningiem. – Mąż twierdził, że to będzie dobry start. Łowiłam głównie okonie i szczupaki, ale pewnego razu Michał dał mi wyholować Karpia, który dał mi niezła szkołę. Wtedy poczułam, że to jest gatunek ryby, który chciałam łowić. Było to w 2010 roku. Przez 3 lata jeździliśmy wspólnie na zasiadki, gdzie łowiliśmy piękne, waleczne ryby, a czasem bez brania spędzaliśmy wspólnie czas – mówi Jolanta.

– W 2014 roku przyszedł na świat nasz pierwszy syn i priorytety się zmieniły. Jeździliśmy tylko sporadycznie nad wodę rodzinnie, ale za to mąż nadrabiał. Moja przerwa tak naprawdę trwała dosyć długo pojawił się też drugi syn i dopiero od niedawna wzięłam się znów za łowienie pięknych karpi. Przywitały mnie bardzo ciepło, pobiłam dwa razy swój rekord i myślę że w przyszłym roku uda się zorganizować wspólny czas z rodziną na wyjazdy i złowić swoje wymarzone 20+ – mówi wędkarka.

Jolanta i Michał Tętnowscy w tym roku otworzyli Sklep Wędkarski nad Zalewem we Frydmanie (ul. Jana Pawła II 10). Połączyli pasję z życiem zarobkowym. Zapraszają do niego wszystkich pasjonatów wędkarstwa.

Strona FB sklepu – www.facebook.com/pages/category/Sports—Recreation/Wedkarski-Nad-Zalewem-103018568129970

– Pamiętajcie wędkarstwo to nie tylko ryby. To też otaczającą nas przyroda, zwierzęta, wschody i zachody słońca, czas spędzony z przyjaciółmi. To po prostu styl życia. Do zobaczenia nad wodą i połamania – mówi Jolanta Tętnowska.

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z połowów Jolanty i Michała Tętnowskich. Poniżej fragment filmiku wykonanego tuż po zawodach, kiedy nasza bohaterka pobiła swój życiowy rekord. Złowiła karpia o wadze 16,70 kg.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawo bliżej Ciebie: Maseczkowa niepewność
Następny artykułKoronawirus w szeregach Gwardii Wrocław. Klub wydaje komunikat w tej sprawie