Wygląda na to, że kryzys zaufania banki mają już za sobą – przynajmniej w Polsce. Jak wynika z badania „Reputacja Sektora Bankowego” przeprowadzonego na zlecenie Związku Banków Polskich, aż 87 proc. Polaków ufa bankowi, któremu powierzyło swoje środki, a 83 proc. także doradzającemu pracownikowi tej instytucji.
– Dla banków obsługujących najbogatszych klientów ma to ogromne znaczenie, bo bankowość prywatna opiera się głównie na zaufaniu. Nadszarpniętemu wprawdzie przez globalny kryzys, ale odbudowywanemu przez działania banków i decyzje nadzoru finansowego – podkreśla Marek Tomczuk, wiceprezes Banku Pekao SA, nadzorujący pion bankowości detalicznej, w tym obszar private banking.
Aby utrzymać tempo wzrostu sektora na poziomie ok. 2 proc. rocznie, banki muszą jednak poradzić sobie z kolejnym wyzwaniem – rewolucją technologiczną.
Wiceprezes Tomczuk zauważa, że w przypadku private bankingu rozwój nowoczesnych technologii sprzyja utrzymywaniu i zdobywaniu klientów. Za chwilę dyrektywa PSD2 umożliwi wejście fintechom w biznes bankowy, a największym wyzwaniem w tym biznesie już teraz jest cyberbezpieczeństwo. – W przypadku klientów bankowości prywatnej, obracających relatywnie dużymi środkami, ma ono kluczowe znaczenie – mówi wiceprezes Banku Pekao SA. – Dlatego zapewnienie bezpieczeństwa transakcji jest tym obszarem, w którym doświadczone banki mogą najskuteczniej konkurować z fintechami.
Konkurować, ale i współpracować, bo chociaż – jak wynika z raportu Deloitte „Digital Banking Maturity” – polski sektor bankowy zalicza się do cyfrowych czempionów w regionie EMEA, a nasze rozwiązania skutecznie konkurują z fintechami, to wciąż za mało. – W Pekao inwestujemy w najnowocześniejsze technologie, między innymi wprowadzamy biometrię w bankowości mobilnej, jako pionierzy wprowadziliśmy kartę wielowalutową, ale świat technologii rozwija się w szalonym tempie. Musimy stale dopasowywać się do oczekiwań klientów private bankingu, wśród których rośnie grupa związana z branżą high-tech. Ci, którzy sami wywodzą się ze świata IT, oczekują, że również w banku dostaną rozwiązania o wysokim standardzie i stopniu zaawansowania technologicznego – podkreśla wiceprezes Banku Pekao.
Kluczem do rozwoju banków są więc partnerstwa z fintechami i umiejętność zmonetyzowania technologii, co pozwala agregować pewne rozwiązania i zapewni branży wzrost szybszy niż organiczny. Rozwój technologii jest istotny również z punktu widzenia optymalizacji kosztów, automatyzacji procesów i indywidualizacji obsługi.
– Korzystanie z big data, sztucznej inteligencji automatycznie analizującej transakcje i zachowania klienta, budowanie profili behawioralnych oraz działanie w czasie rzeczywistym pozwalają na bardziej zaawansowany CRM. Błyskawiczne dostosowanie oferty do konkretnych klientów będzie coraz łatwiejsze, a ponieważ segment private banking wymaga podejścia szytego na miarę, więc dla bankowości prywatnej to ogromna szansa – podkreśla wiceprezes Tomczuk.
Nadal istotna będzie rola personalnego doradcy. Tak zwany daily banking, czyli podstawowe usługi, jak przelewy i płatności, będą zdominowane przez technologię, choćby w bankowości mobilnej. W niecodziennych operacjach pracownik banku będzie pełnił funkcję nawigatora wśród nowych rozwiązań technologicznych oraz pomocnika w wyborze kierunku inwestycji czy rozwiązywania bardziej złożonych problemów. W polskim private bankingu dotyczy to głównie obsługi właścicieli firm rodzinnych, w których największym wyzwaniem staje się sukcesja. Około 900 tys. przedsiębiorstw w Polsce określa się jako rodzinne. Choć aż 70 proc. ich właścicieli deklaruje chęć przekazania swoich firm sukcesorom, to tylko 8 proc. t … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS