Kelvin Tay, dyrektor zarządzający oraz regionalny szef ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management podkreślał, że w Azji, która jako pierwsza musiała walczyć z koronawirusem, sytuacja jest już pod kontrolą. – Gros krajów azjatyckich już nauczyło się kontrolować pandemię. Liczba infekcji spada zwłaszcza w krajach najbardziej rozwiniętych, czyli w Chinach, Japonii, Korei Południowej, Tajwanie i w Hongkongu. W tych krajach zarażeń już właściwie prawie nie ma. W azjatyckich krajach rozwijających się te liczby także już dramatycznie nie rosną – podkreślał, dodając, że wierzy w to, w przyszłym roku możliwe jest odbicie gospodarcze.
– To przekonanie opiera się na nadziei, że w II kwartale przyszłego roku uda się wynaleźć szczepionkę na COVID-19. Jednocześnie jesteśmy jednak świadomi tego, że jeśli obecna druga fala zarażeń wymknie się spod kontroli, być może będziemy musieli obniżyć nasze oczekiwania w tej kwestii – zaznaczał.
Gospodarcze odbicie
Powodem do optymizmu w Azji jest zwłaszcza sytuacja w Chinach, w których UBS spodziewa się w tym roku wzrostu PKB o 2,5-3 proc. – Chińska gospodarka w trzecim kwartale wzrosła w zestawieniu z drugim kwartałem o 4,9 proc. A wewnętrznie rynek chiński mocno się odbudował i nie dotyczy to tylko sytuacji w trzecim kwartale, obserwujemy ten trend również w październ … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS