A A+ A++

Mają same zalety i nawet te droższe stały się tanie. Domowe filtrowanie to czysta woda w każdej chwili, ekologia, wygoda i ogromna oszczędność – choć raz na jakiś czas trzeba dokupić filtry i kupić sam dzbanek, to i tak wychodzi dużo taniej.

d3egabl

Jeden zakup i spokój na długo

Proste gadżety do filtrowania wody z kranu skradły nasze serca. Mniej Polaków kupuje zgrzewki wody, bo prościej filtrować ją w domu za pomocą taniego dzbanka Już nie musisz czekać, aż przestygnie woda z czajnika. Jeden wkład to aż 30 dni filtrowania, ale lepszym odnośnikiem jest ilość wody, która przez niego przepływa, zanim trzeba wymienić go na nowy. Jeśli wybraliście się na urlop, filtr w dzbanku filtrującym albo butelce posłuży oczywiście dłużej. Zdecydowanie łatwiej odmierzyć czas, co ułatwiają sprytne diody LED umieszczone nawet w tanich dzbankach. Do niedawna byliśmy skazani tylko na niezbyt wygodne, manualne suwaki, z którymi łatwo było o pomyłkę i przypadkowe przestawienie. Jeden filtr to aż 150 litrów przefiltrowanej wody. Naprawdę sporo!

Dla oszczędnych: jeśli koszt pojedynczego filtra do dzbanka kupionego w zestawie i w promocji wynosi kilka złotych (poniżej 10 zł za sztukę oryginalnego filtra – nie podróbki), to przefiltruje on za tę kwotę ilość wody, która zmieściłaby się w aż 100 butelkach 1,5-litrowych ze sklepu. Dodatkowo, zamiast kupić w kiosku kolejną butelkę z plastiku, kiedy chce nam się pić, wystarczy kran i lekki bidon z filtrem (najchętniej wybierane mają ok. 0,5 litra pojemności), który zmieści się do każdej torebki.

Zdrowa woda jest niezbędna

Polacy nadal lekceważą rolę wody w zdrowym, odpowiedzialnym odżywianiu i stylu życia. Jesienią często chętniej sięgasz po kolejną kawę zamiast szklanki wody? Błąd, bo w czasie, kiedy nie odczuwamy już dodatnich temperatur, nadal potrzebujemy systematycznego nawadniania. Możliwe więc, że senność i brak energii nie wynikają z potrzeby dostarczenia sobie kofeiny, ale właśnie wody odpowiedzialnej za sprawne funkcjonowanie wszystkich układów i narządów. Pij więcej wody dla zdrowia i lepszego samopoczucia — w tym celu przyda się dzbanek, najlepiej umieszczony w łatwo dostępnym i widocznym miejscu.

Nadal w Polsce nie brak regionów, w których woda z kranu nie jest zdatna do bezpośredniego spożycia. Choć sytuacja jest znacznie lepsza niż kilkadziesiąt lat temu, to nadal są np. stare budynki bez wymienionej instalacji, w których nawet przegotowanie wody w czajniku nie pomaga. Np. herbata przygotowana z takiej wody ma nieciekawy posmak. W takiej sytuacji inwestycja w dzbanek za ok. 40 zł także będzie strzałem w dziesiątkę, bo poprawi smak napojów. Pamiętaj, aby po każdym użyciu ponownie napełnić dzbanek.

Koniec z noszeniem butelek

Zamiast przynosić do domu ciężkie butelki, wypróbuj domowe filtrowanie wody, które ma same zalety. Trzeba przyznać – wniesienie nawet kilku butelek wody to spore wyzwanie, zwłaszcza jeśli do pokonania masz sporo schodów. Tu metody są różne – możesz wnosić po 2 albo 3 butelki za każdym razem albo zamówić wodę do domu. Jednak i tak domowy filtr wyniesie taniej. Nie wszędzie istnieje możliwość zainstalowania filtra przy np. kuchennym zlewie. Same butelki, bidony i dzbanki filtrujące mogą działać w dowolnym miejscu.

Żyj odpowiedzialnie i bądź eko

O ile nie kupujesz leczniczej wody o określonej zawartości mikroelementów, witamin czy o specjalnych właściwościach, zwykła woda z kranu w zupełności ci wystarczy. Dodatkowym minusem kupowania butelkowanej jest bezsensowna nadprodukcja sporej ilości plastikowych odpadów. Jeśli pijesz dziennie zalecane 1,5 litra wody, w śmieciach ląduje kolejny odpad. Mnożąc to przez liczbę dni i domowników oraz dodając większe spożycie wody latem – rocznie przeciętna rodzina “wyprodukuje” dodatkowych kilka kontenerów (!) śmieci i to nawet w zgniecionej, płaskiej formie. Tym bardziej dzbanki i praktyczne butelki filtrujące wydają się rozsądnym rozwiązaniem.

Współczesne filtry to nie tylko oczyszczanie kranówki z tego, co nie powinno się znaleźć w “surowej”, nieprzegotowanej wodzie. Obecnie możemy postawić na produkt wzbogacający wodę w magnez, czyli jeden ze składników, którego współcześnie często nam brak. Zamiast suplementacji, wybierz po prostu odpowiedni filtr.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCOVID będą leczyć także w Głubczycach
Następny artykułUwaga mgły