Lecz do tego wydarzenia pozostaje jeszcze sześć lat. Obecnie natomiast pewne jest to, że Honda po sezonie 2021 przestanie zaopatrywać zespoły Red Bulla w swoje silniki. Japoński producent decyzję tę tłumaczy przeniesieniem zasobów do działów odpowiedzialnych za rozwój elektrycznych pojazdów drogowych, tak aby w 2050 osiągnąć tzw. “neutralność węglową”.
Ross Brawn twierdzi, że skoro Honda co jakiś czas zalicza epizodyczne okresy aktywności w Formule 1, to po wejściu w życie nowego regulaminu silnikowego, może wrócić do rywalizacji.
“Szkoda, że Honda opuści F1 wraz z końcem 2021 roku. To już czwarty raz w mojej wyścigowej karierze, kiedy oni odchodzą i ponownie wracają. Jestem optymistą i myślę, że gdy zmieni się ich sytuacja, a sama Formuła 1 się rozwinie, to będziemy mogli ich znowu zaangażować. Honda zawsze była ważnym i mile widzianym członkiem społeczności F1.”
Rozwiązania zastosowane w odlegle zapowiedzianych regulacjach naturalnie są jeszcze nieznane. Brawn zasugerował jednak, że zasady będą zachęcać nowych producentów do zaangażowania się w sport, tak aby mogli spełniać swe cele także na płaszczyźnie samochód drogowych.
“Wszystkie firmy motoryzacyjne stoją obecnie w obliczu ogromnych wyzwań”, zauważa Brawn.
“My jako Formuła 1 musimy być pewni, że sprostamy tym wyzwaniom i pozostaniemy na czasie. Chcemy zapewnić producentom takie warunki w Formule 1, dzięki którym mogliby spełniać swoje cele również poza samym sportem.”
“Mam nadzieję, że formuła nowej jednostki napędowej, która będzie wprowadzona nie później niż w 2026 roku, zachęci ich [Hondę] do kolejnego powrotu.”
“Będziemy się też starać zaangażować ich do nowych grup roboczych FIA, których zadaniem będzie opracowanie projektu przedstawionego w przyszłości silnika. Byli wspaniałymi partnerami i nie mogę doczekać się z nimi pracy.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS