A A+ A++
Tylko wczoraj na drogach powiatu łańcuckiego doszło do trzech groźnych zdarzeń drogowych. W dwóch z nich nie obyło się bez pomocy medycznej i holowania rozbitych pojazdów. Pośredni wpływ na ich przyczynę miały intensywne opady deszczu i związana z tym ograniczona widoczność i śliska nawierzchnia jezdni.

Trzy zdarzenia drogowe

Do pierwszego zdarzenia z udziałem samochodów marki Ford i Kia, doszło około godz. 6 w Żołyni. Jak ustali policjanci, kierujący fordem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z kią. Do szpitala trafiła kierująca kią.

Do drugiego zdarzenia doszło trzy godziny później w Soninie, na drodze wojewódzkiej nr 881. (Wypadek w Soninie) Jak wstępnie ustalono, mieszkanka powiatu łańcuckiego kierująca oplem vectrą, jechała w kierunku Markowej. Za nią, oplem zafirą, jechał mieszkaniec powiatu jarosławskiego z rodziną. Oba ople zderzyły się w momencie, gdy kobieta skręcała w lewo, a jadący za nią mężczyzna zaczął ją wyprzedzać. W zdarzeniu ranna została kierująca z pierwszego opla.

Kolejne zdarzenie miało miejsce na łańcuckim odcinku Autostrady A4. Przed godz. 12, kierujący osobowym volkswagenem uderzył w jadący w tym samym kierunku pojazd ciężarowy. Tym razem w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a sprawca został ukarany mandatem.

Policja apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków. Pamiętajmy, że zmiana warunków atmosferycznych niesie ze sobą także poważną zmianę warunków drogowych. Szczególnie wtedy, gdy od rana pada deszcz, co znacznie ogranicza widoczność i wydłuża drogę hamowania.

KPP Łańcut/Red
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad 2 miliony złotych dotacji
Następny artykułOszukani w sieci