Wszystko wskazuje na to, że to 30-letni obywatel Ukrainy doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło przed miesiącem na al. Jana Pawła II w Świdniku. W zderzeniu dwóch aut zginęła jedna osoba a pięć zostało rannych. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
8 września, tuż przed godz. 6 rano, na al. Jana Pawła II w Świdniku doszło do groźnego zderzenia busa z autem dostawczym (oba marki Iveco). Ze wstępnych ustaleń wynikało, że poruszający się od strony Świdnika bus, którym podróżował 37-letni kierowca oraz pięciu pasażerów, zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka dostawczakiem. Za jego kierownicą siedział 30-letni obywatel Ukrainy; oprócz niego w aucie nie było żadnych osób.
Na miejscu, oprócz policji, interweniowały załogi pogotowia ratunkowego oraz strażacy, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu wyciągali poszkodowanych z aut. Uczestnicy wypadku zostali przetransportowani karetkami do szpitali. Niektórzy z nich odnieśli poważne obrażenia. Niestety wśród poszkodowanych była również jedna ofiara śmiertelna – 59-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia świdnicka prokuratura. Z jej ustaleń wynika, że do wypadku przyczynił się 30-letni kierowca z Ukrainy.
– Wszystko wskazuje na to, że kierowca, który jechał od Lublina, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się busem przewożącym osoby. Ten kierowca ma co prawda Kartę stałego pobytu, ale istniało prawdopodobieństwo, że może wyjechać z Polski, dlatego zdecydowaliśmy się wystąpić do sądu z wnioskiem o aresztowanie na okres 3 miesięcy – mówi Marcin Nosowski, szef Prokuratury Rejonowej w Świdniku.
Mężczyźnie postawiono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i spowodowania obrażeń u innych osób. Dalsze czynności w sprawie trwają. 30-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności. (w)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS