2020-10-13 09:58
publikacja
2020-10-13 09:58
Wtorkowy poranek przyniósł silny wzrostu kursu euro. Analitycy wciąż jednak liczą, że polska waluta będzie się umacniać.
We wtorek o 9:59 kurs euro kształtował się na poziomie 4,4749 zł, a więc o ponad dwa grosze wyższym niż dzień wcześniej. W poniedziałek późnym popołudniem i na niezbyt płynnym rynku kurs EUR/PLN obniżył się z 4,49 zł do niemal 4,45 zł, w te sposób całkowicie niwelując wyskok z drugiej połowy września.
– Polska waluta wykorzystała tym samym wyraźną poprawę nastrojów na amerykańskiej giełdzie zakończoną wyznaczeniem 6-tygodniowego szczytu – głównie dzięki spółkom technologicznym – napisali w porannym raporcie ekonomiści Banku Millennium.
– W dalszym ciągu wierzymy w możliwość pogłębienia spadków kursu EUR/PLN w kierunku poziomu 4,4450. Mimo, iż wiadomości dotyczące pandemii są niesprzyjające – kolejne kraje wprowadzają restrykcje ograniczając potencjalne ożywienie gospodarcze, widoczne po pierwszej fali zachorowań w Europie – to złoty pozostaje odporny na te informacje” – dodali eksperci Millennium.
Również ekonomiści Banku Pekao oceniają, że złoty ma szanse na umocnienie. Z kolei Santander BP w porannym raporcie zaznacza, że globalne trendy pozostaną głównym czynnikiem wpływającym na polską walutę w najbliższej perspektywie. “Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe dni jest fluktuacja wokół 4,48” – dodali analitycy PKO BP.
Poranna korekta wieczornego umocnienia polskiej waluty objęła też pozostałe „złotowe” pary walutowe. Kurs dolara amerykańskiego rósł o trzy grosze, osiągając wartość 3,7997 zł. Frank szwajcarski wyceniany był na 4,1702 zł, a więc także trzy grosze wyżej niż dzień wcześniej. Funtem brytyjskim handlowano po 4,9476 zł, czyli o 2,9 grosza drożej niż w poniedziałek wieczorem.
KK/PAP
Prowadź konto za 0 złotych w banku Pekao S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS