25-latek z Nevady stał się pierwszą osobą w USA, u której potwierdzono ponowne zachorowanie na COVID-19. Druga infekcja była znacznie groźniejsza. Mężczyzna trafił do szpitala. Nie miał innych chorób ani osłabionej odporności, nie podejrzewano więc, że to właśnie taka osoba powtórnie zarazi się wirusem.
Przypadek ten opisało czasopismo medyczne „The Lancet”. 25-latek zakaził się dwoma różnymi szczepami wirusa w ciągu niecałych dwóch miesięcy. Objawy drugiej infekcji były znacznie poważniejsze. Za pierwszym razem chorego bolała głowa, miał kaszel, nudności. Przebywał w izolacji domowej. W maju uzyskał negatywny wynik testu. Był zdrowy. Pod koniec tego samego miesiąca jednak zgłosił się do szpitala z takimi samymi objawami. Dodatkowo miał gorączkę i zawroty głowy. Trzeba mu było podać dodatkowy tlen.
– Nasze odkrycia sygnalizują, że wcześniejsza infekcja może niekoniecznie chronić przed przyszłą infekcją. Możliwość ponownej infekcji może mieć znaczący wpływ na nasze rozumienie odporności na Covid-19 –tak na ten temat wypowiadał się dr Mark Pandori z Uniwersytetu Nevady.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS