A A+ A++

Pierwotnie 118. w historii wyścig Paryż-Roubaix był planowany 12 kwietnia 2020, ale ze względu na pandemię jego termin przesunięto na 25 października. Po anulowaniu listopadowego Tour of Guangxi w Chinach, francuski klasyk – z udziałem, m.in. byłego mistrza świata Michała Kwiatkowskiego – miał kończyć cykl World Tour.

W piątek oficjalnie podano, że prestiżowy wyścig w tym roku nie dojdzie do skutku. Powodem są kolejne obostrzenia związane z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Między innymi region Hauts-de-France, gdzie znajduje się Roubaix, ze stolicą w Lille, znalazł się w najwyższej strefie zagrożenia.

W 2020 roku w cieszącym się wielką renomą Paryż-Roubaix, jednym z pięciu “monumentów kolarstwa”, po raz pierwszy rywalizować miały kobiety. 

W ubiegłorocznej edycji triumfował Belg Philippe Gilbert.

Paris-Roubaix, czyli “Piekło Północy”

Rozgrywany od 1896 roku Paryż-Roubaix nie bez powodu jest nazywany “Piekłem Północy”.

Na trasie jest kilkadziesiąt odcinków “kocich łbów” w miasteczkach i wśród polnych dróg północno-wschodniej Francji. Zawodnicy startują na specjalnych rowerach z mniej sztywną ramą, ze wzmocnionymi łańcuchami i kołami, z niedopompowanymi oponami. 

Smarują się specjalnymi maściami chroniącymi przy upadkach. Gdy pada, a wiosną deszcz często towarzyszy kolarzom, dojeżdżają do mety potwornie umorusani. Finisz znajduje się na betonowym torze kolarskim w Roubaix, miasteczku na granicy Francji z Belgią.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułImprezy w Beceku przełożone
Następny artykułZaproszenie na IV Memoriał im. Edmunda Mackiewicza