A A+ A++

W przeciągu kilkunastu miesięcy Alasana Manneh z anonimowego zawodnika stał się jednym z najlepszych pomocników na boiskach Ekstraklasy. Dobra gra w naszej lidze zaowocowała powołaniem i grą w podstawowym składzie reprezentacji Gambii.

22-letni piłkarz trafił do Górnika Zabrze latem zeszłego roku. Szybko przekonał do siebie sztab szkoleniowy i zadebiutował w górniczym zespole, w którym pod koniec zeszłego sezonu zaczął odgrywać jedną z czołowych ról. Bieżące rozgrywki, to bardzo dobra gra Manneha i Górnika. W środku pomocy razem z Bartoszem Nowakiem i Romanem Prochazką tworzą mózg zespołu, który po sześciu kolejkach, z 13 punktami na koncie jest wiceliderem tabeli.

Manneh rządzi i dzieli w środku pola, umiejętnie kierując tempem gry zabrzańskiej jedenastki, a kiedy sam może, to potrafi zaskoczyć. Tak było w meczu ze Stalą w Mielcu, kiedy popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu zewnętrzną częścią stopy, po którym piłka wylądowała w siatce. To była jedna z najładniejszych bramek na ligowych boiskach w tym sezonie.  

Dobra gra w Górniku nie uszła uwadze belgijskiego selekcjonera reprezentacji Gambii Toma Saintfieta. Manneh, który w reprezentacji swojego kraju zadebiutował już jako nastolatek, w zeszłym roku dołożył swoją cegiełkę do tego, że teraz jego narodowa drużyna z powodzeniem walczy w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki. Jesienią 2019 zagrał z Dżibuti w walce o grę w fazie grupowej. W piątek wybiegł na boisko już w podstawowym składzie, w wygranym 1-0 meczu towarzyskim z Kongo. Dziś z kolei “Skorpiony” z Gambii, jak na afrykańskim kontynencie woła się na reprezentację z tego kraju, mierzą się na obozie w Portugalii z Gwineą. To kolejna szansa dla pomocnika Górnika do pokazania się.

Manneh ma o co grać, bo w listopadzie jego reprezentację czeka dwumecz z Gabonem w eliminacjach PNA, gdzie póki co “Skorpiony” niespodziewanie z czterema punktami po dwóch grach, są na czele stawki w grupie D, przed Gabonem, DR Konga i Angolą. Niespodziewanie, bo Gambijczycy jeszcze nie grali w finałach PNA. Teraz mają na to wielkie szanse, a przygotowaniom służy kilkunastodniowy obóz przygotowawczy w Algarve. Jeśli Manneh wywalczy z Gambią awans, a dalej będzie grał w Górniku, to na początku 2022 może zagrać w finałach PNA, które planowane są w Kamerunie. Górnika w tej najważniejszej sportowej imprezie na Czarnym Lądzie w 2013 roku reprezentował nie kto inny, jak Prejuce “Prezes” Nakoulma. Ten błyskotliwy zawodnik z Burkina Faso wywalczył w 2013 roku ze swoją reprezentacją wicemistrzostwo kontynentu, żeby potem przenieść się z Zabrza na tureckie boiska.   

Michał Zichlarz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy będzie dodatkowy dzień wolny przed dniem Wszystkich Świętych? Rozważa to rząd, by uniknąć tłumów na cmentarzach
Następny artykułAkcja #WspierajSeniora