W środę popołudniu w ogrodach Pałacu Prezydenckiego odbyła się uroczystość zaprzysiężenia nowych ministrów. CZYTAJ WIĘCEJ
Największe emocje budzi wejście do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a także zachowanie polityka podczas zaprzysiężenia. Serwisy informowały o tym, że nowy wicepremier nie wziął udziału w pamiątkowym zdjęciu, a także… że nie miał rękawiczek. “Podczas zaprzysiężenia rządu wszyscy politycy mieli założone maski i rękawiczki z uwagi na szalejącą pandemię koronawirusa. Jedyny, który się wyłamał był Jarosław Kaczyński” – relacjonował serwis Onet, w tytule sytuację określając jako “incydent”.
Czytaj także:
“Rz”: Więzienie za znieważenie gejów i lesbijek. Rzeczniczka PiS zabrała głos
Do sprawy odniósł się wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. – Naturalne, że prezes Kaczyński zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, i w wymiarze indywidualnym i zbiorowym. Ale nie było żadnej prośby, specjalnie dowiadywałem się w Kancelarii Prezydenta, o noszenie rękawiczek. To była sprawa zupełnie dobrowolna – wskazał polityk w TVN24. – Wszystkie zasady bezpieczeństwa zostały zachowane w trakcie dzisiejszego zaprzysiężenia rządu, więc problem, o którym dyskutujemy, naprawdę, proszę wybaczyć, jest nieco wydumany – dodał wicerzecznik PiS.
Czytaj także:
Fogiel: Rękawiczki na zaprzysiężeniu były dodatkiem
Tymczasem rozmowa Fogla z Piotrem Kraśką to zdaniem Wojciecha Manna “pokaz kompletnej bezradności”. “Nie potrafił rzetelnie odpowiedzieć na ŻADNE z zadanych mu pytań, wijąc się jak piskorz między innymi zrównując rangą zaprzysiężenie nowych członków rządu z zawodami żużlowymi” – czytamy we wpisie zamieszczonym na Facebooku dziennikarza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS