Wakacje nad polskim morzem w dobie koronawirusa

Jak powszechnie wiadomo epidemia wirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19 trwa nadal. W Polsce mamy cały czas ogłoszony stan epidemii i pomimo zniesienia wielu obostrzeń, nadal musimy stosować się do przeróżnych zaleceń. Ciągle obowiązuje nas zasada dystansu społecznego, noszenia maseczek na twarz wewnątrz obiektów, jak i tam, gdzie nie można zachować bezpiecznego dystansu. Ponadto, kraj został podzielony na strefy zagrożenia, czerwoną, żółtą i zieloną, gdzie w pierwszych dwóch mamy do czynienia z zaostrzonymi wymogami sanitarnymi.

Te wszystkie obostrzenia przypadają obecnie w czasie kończącego się już lata i sezonu urlopowego. Zewsząd słychać zalecenia o dokonywaniu wyboru miejsca urlopowego w Polsce, a tym samym rezygnacji w tym roku z zagranicznych wojaży. A jeśli Polska, to zdecydowanie nasze Morze Bałtyckie i jego niewątpliwe uroki.

Generalnie pobyt wakacyjny nad morzem nie zwalnia nas z odpowiedzialności i obowiązku zachowania trzech najistotniejszych zaleceń sanitarnych w czasie epidemii, mianowicie:

• zachowywanie bezpiecznego dystansu
• dezynfekowanie dłoni
• noszenie maseczki ochronnej na usta i nos

Wypoczywając nad Bałtykiem powinniśmy przede wszystkim unikać miejsc zatłoczonych, starając się wybierać takie, które są rzadziej uczęszczane, gdzie nie ma zbiorowisk ludzkich i gdzie utrzymywanie dystansu społecznego jest możliwe. Jest to o tyle ważne, iż grożący naszemu zdrowiu wirus przenosi się drogą kropelkową.

Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, w kąpieliskach nadmorskich powinno być zapewnione co najmniej 4m2 powierzchni na każdego użytkownika, przy czym powyższa zasad nie dotyczy osób mieszkających wspólnie. 

Tym samym leżaki i ręczniki na plaży powinny też oddzielać kilkumetrowe odległości, jednakże w tym przypadku im większy dystans, tym lepiej i bezpieczniej. Szczególnie przydatne mogą okazać się popularne nad Bałtykiem parawany, przy czym również i w ich przypadku obowiązuje zasada zachowania dystansu. 

Generalnie warto obecnie poszukiwać takich miejsc, gdzie nie ma wielu urlopowiczów. Polecanym jest oddalenie się od centrum nadmorskich kurortów i znalezienie takiego miejsca do plażowania, gdzie ludzi jest mało, a tym samym zachowanie dystansu społecznego nie przysparza problemów. Dobrym pomysłem jest też plażowanie w godzinach mniej popularnych, czyli chociażby popołudniowych, gdy mamy do czynienia z mniejszą ilością osób na plaży.

Obowiązkowym wyposażeniem naszej torby plażowej, poza standardowymi akcesoriami jak woda czy krem do opalania, powinien być obecnie również płyn dezynfekcyjny. Jest to szczególnie ważne wówczas, gdy nie zawsze będzie nam dana możliwość umycia rąk. Płynów dezynfekcyjnych powinniśmy używać zawsze wtedy, gdy mieliśmy styczność z powierzchniami, których dotyka wiele osób. Warto zatem odkazić dłonie po korzystaniu z publicznych toalet, zabawach z dziećmi na płazu zabaw i po zakupach w markecie.

Generalnie wakacje nad Bałtykiem nie zwalniają nas z obowiązku przestrzegania podstawowych zasad higieny w czasie epidemii.

Zdjęcia: Kreatywka Sp. z o.o.

Zgłoś naruszenie/Błąd