A A+ A++

III kwartał stał pod znakiem finalizowania opóźnionych kontraktów. Pesa wreszcie może odtrąbić ukończenie dostaw spalinowych Linków do Niemiec. Ostatnia partia wyjechała z Bydgoszczy jeszcze 29 września. Deutsche Bahn Regio zamówiły i odebrały 23 pociągi dwuczłonowe i 49 trójczłonowych. Kursują w rejonie Dortmundu w Nadrenii Północnej-Westfalii, Frankfurtu nad Menem w Hesji i na kilku trasach w Bawarii – w tym także z i do Monachium.

Kontrakt dla DB Regio

– To był jeden z najtrudniejszych kontraktów z jakim Pesa miała okazję się zmierzyć. Rynek niemiecki jest najbardziej wymagającym rynkiem kolejowym w Europie – podkreśla Jacek Niedziela, kierownik kontraktu DB w Pesie. Jego firma wciąż podkreśla, że jest jedynym polskim producentem taboru szynowego, którego pojazdy zostały dopuszczone do ruchu na rynku niemieckim.

Linki dla DB Regio mają od 110 do 160 miejsc siedzących (co ciekawe, pociągi posiadają dwie klasy). Są niskopodłogowe i w pełni przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Mają też wydzielone miejsca dla rowerów. Składy mogą osiągać prędkość do 140 km/godz.

Gdzie kursują Linki Pesy w Niemczech

Kontrakt ma kilkuletnią historię i był jednym ze źródeł kłopotów firmy w ubiegłych latach. Umowa ramowa z Deutsche Bahn została podpisana jeszcze we wrześniu 2012 r. Zakładała dostawę nawet 420 pociągów, wartych 1,2 mld euro. Ostatecznie pojechały 72.

Pierwsze składy miały trafić do Niemiec jeszcze w 2016 r. Jednak realizacja umowy zaczęła się opóźniać. To samo dotyczyło produkcji pojazdów, za czym stały chociażby turbulencje dotyczące bydgoskiej spółki. Niemiecki Federalny Urząd Kolejowy zdecydował o dopuszczeniu pociągów do ruchu dopiero w maju 2018 r. Homologacja dotyczyła początkowo jedynie pojazdów dwuczłonowych. Dwa miesiące później udało się homologować także pojazd trójczłonowy. To wszystko sprawiło, że pierwsze składy wyjechały na trasy dopiero w listopadzie 2018 r. Kolejne były dostarczane sukcesywnie.

Tramwaje dla Częstochowy

Pesa zakończyła też dostawę tramwajów dla Częstochowy – zresztą jednej z największych w historii miasta. Komplet dziesięciu tramwajów Twist II jest już w posiadaniu MPK Częstochowa.

– Niskopodłogowy tramwaj Pesa Twist II został zaprojektowany specjalnie dla Częstochowy. To w pełni, w 100 proc. niskopodłogowy tramwaj, a zastosowane w nim rozwiązania techniczne są wypadkową wieloletnich doświadczeń zebranych w czasie eksploatacji wyprodukowanych przez nas do tej pory pojazdów – mówi Jacek Rudewicz, członek zarządu, dyrektor ds. produkcji w Pesie.

Nowe Twisty II na terenie zajezdni MPK Częstochowa

Jak informuje producent, trójczłonowy tramwaj wyposażony jest w układ napędowy umożliwiający odzyskiwanie energii podczas hamowania i gromadzenie jej w zasobnikach. Energia ta może być wykorzystywana przy rozruchu tramwaju lub w przypadku awarii sieci trakcyjnej. Pojazdy są klimatyzowane i wyposażone w systemy informacji pasażerskiej i monitoringu wizyjnego.

Przetarg rozstrzygnięto jeszcze w 2017 r. Złapał jednak spore opóźnienie i ostatnia partia tramwajów zjechała dopiero teraz pod Jasną Górę. Częstochowa tramwaje w Pesie zamówiła po raz drugi. Pierwsze siedem Twistów (generacji I) pojawiło się już w 2012 r.

Koleje Dolnośląskie i Elfy 2

Na Dolny Śląsk pojedzie pięć pięcioczłonowych pociągów elektrycznych Elf 2. Pesa podpisała umowę wartą 145 mln zł. – Szukamy również źródeł finansowania na 20 kolejnych Elfów 2, które możemy zamówić z opcji – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Nowe składy zostaną przeznaczone do obsługi Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego. Będą kursować na dwóch liniach: Oleśnica – Wrocław Główny – Siechnice – Jelcz-Laskowice oraz Wrocław Główny – Wrocław Wojnów – Jelcz-Laskowice.

Elf 2 dla Kolei Dolnośląskich. Wizualizacja

Koleje Dolnośląskie mają otrzymać nowe pociągi za dwa lata. Będą miały ponad 90 metrów długości, 286 miejsc siedzących (łącznie będą mogły zabrać na pokład niemal 500 pasażerów). Rozwiną też prędkość do 160 km/godz. i zostaną dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, wyposażone w Wi-Fi i monitoring.

Pociągi do Włoch i Czech, tramwaje do Rumunii

W trakcie finalizacji jest najnowszy kontrakt dla kolei włoskich Trenitalia. 85 pociągów spalinowych ATR220 Atribo kursuje we Włoszech już od kilku lat. Pierwsze 41 pojazdów trafiło do trzech włoskich regionów (Apulia, Lombardia i Emilia-Romania) jeszcze w latach 2008-2009. W grudniu 2013 r. producent z Bydgoszczy zawarł z Trenitalią umowę na 40 kolejnych. Dostawy zrealizowano w latach 2015-2016. Umowa z 2013 r. zawierała także opcję na dodatkowe d … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProblem z dostępnością PS5 w Polsce – sklepy anulują pre-ordery
Następny artykułPapież do nowych gwardzistów: bądźcie wierni Chrystusowi