“Tylko jeden jedyny wagon, w którym akurat miałem miejsce upchany ludźmi jak sardynkami. Po brzegi” – wskazał Kawecki. Pozostałe jechały puste. Niezbyt to bezpieczne w czasie epidemii, kiedy lekarze zalecają zachowanie 1,5-metrowego dystansu od innych osób w miejscach publicznych. PKP IC tłumaczyło wówczas, że taki ma system, ale już pracuje nad jego zmianą.
Ekspert kpi z ograniczenia dla restuaracji. “Co za różnica, o której godzinie człowiek się zakazi?”
Wygląda na to, że prace te wreszcie dobiegły końca. – Wdrożone zostały zmiany w algorytmie dotyczącym zasad przydzielania miejsc w systemie sprzedaży biletów PKP Intercity. Nowe rozwiązanie pozwoli na równomierne rozmieszczenie zarezerwowanych miejsc w wagonach – informuje rzeczniczka spółki Katarzyna Grzduk.
Jak to ma wyglądać w praktyce? W pierwszej kolejności w wagonie lub pociągu rezerwowane są skrajne miejsca w kolejnych przedziałach. Dopiero póżniej dopełniane są kolejne przedziały. W efekcie podróżni mają być rozmieszczani w miarę równomiernie we wszystkich wagonach. – Nowy sposób przydzielania miejsc obowiązuje na połączenia, które są realizowane od 18 września br. Rozwiązanie to będzie w pełni widoczne od 18 października br., co ma związek z 30-dniowym okresem przedsprzedaży na przejazdy w relacjach krajowych – informuje rzeczniczka.
Przypomnijmy. Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem odnotowano w Polsce na początku marca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS