Jak co miesiąc proponujemy książki mądre, ciekawe i estetycznie wydane. Dla najmłodszych czytelników.
Tôn Vân Anh, Monika Utnik-Strugała (tekst), Anna Kaźmierak (ilustracje), Xin chào!, Dwie Siostry
Co to jest język tonalny? Kiedy odkryto największą jaskinię na świecie? Jak wygląda owoc zwany „oczami smoka”? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z książki „Xin chào”. Jej największą zaletą jest to, że w bardzo przystępny i ciekawy sposób przybliża młodemu czytelnikowi złożoną kulturę Wietnamu: zarówno tę duchową, jak i materialną. Historia przeplata się tu ze współczesnością, a geografia i językoznawstwo z kulinariami i mitami. Anna Kaźmierak zadbała z kolei o niezwykle ekspresyjne i pełne emocji ilustracje.
Iwona Chmielewska, Gdzie jest moja córka?, Wydawnictwo Format
Nowość od Iwony Chmielewskiej znów dotyczy relacji matki i córki. Tym razem narratorem jest matka, a bohaterką i podmiotem – córka, pełna wewnętrznych sprzeczności. Jej zmienne nastroje i złożony charakter to główny motyw książki uszytej (dosłownie) z obrazów będących fragmentami różnych tkanin, faktur i skrawków. I jak w każdej książce tej autorki – tu także warto zwracać uwagę na wizualne szczegóły.
Ewa Winnicka (tekst), Agata Królak (ilustracje), Opowieść starego drzewa, Harper Collins
Jak świat ludzi postrzega kilkuwiekowy dąb? Dowiemy się tego z lektury „Opowieść starego drzewa”. Rosnący w podwarszawskim Powsinie Hetman (dziś pomnik przyrody) widział niejedno, jest także świetnym obserwatorem zmieniających się relacji między człowiekiem a przyrodą. Ta próba uchwycenia nieantropocentrycznej perspektywy jest bardzo intrygująca. I świetnie, że za ilustracje odpowiada tu Agata Królak, którą śmiało można nazwać spadkobierczynią Bohdana Butenki. Jej czarno-biała, minimalistyczna kreska, pełna humoru, dobrze współgra z nastrojem tekstu Ewy Winnickiej.
Przemysław Wechterowicz (tekst), Marcin Minor (ilustracje), Oskar Pazurek, Wydawnictwo Ezop
W porównaniu do Agaty Królak Marcin Minor reprezentuje przeciwny estetyczny biegun świata ilustracji. Stworzony wspólnie z Przemysławem Wechterowiczem „Oskar Pazurek” zyskuje realistyczną, wręcz malarską i pełną smakowitych detali oprawę graficzną. Wręcz czujemy na własnej skórze kocie futro i kaczy puch. Nie bez powodu, bo „Oskar Pazurek” to książka o kocie, który bardzo chciałby zostać ptakiem. Rzecz pełna ciepła i empatii. Nie zrażajcie się niefortunną typografią na okładce.
Astrid Desbordes (tekst), Pauline Martin (ilustracje), Mój dom, Entliczek
Na koniec tytuł, który – z pozoru skromny i prosty – jest bardzo dobrym przyczynkiem do dyskusji z dzieckiem o tym, czym tak naprawdę jest dom i jakie emocje się z nim wiążą. I żeby swój dom pokochać, trzeba go także opuścić. Czasem warto też odwiedzić inne domy, które mogą być i bogate, i biedne. Ciche lub zupełnie szalone.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS