“Odcisk palca? Nie, to chorwacka wyspa Baljenac widziana z lotu ptaka” – napisała na Facebooku Martyna Wojciechowska i umieściła zdjęcie tej niezwykłej wyspy.
“Cudo z lotu ptaka” – skomentowała jedna z internautek. “Tragedia, prawie nie ma zieleni” – dodała inna. Większość opinii była jednak pozytywna, no bo jak się nie zachwycić takim widokiem?
“Co ciekawe, jej powierzchnia to zaledwie 1,4 km kw., a znajdująca się na niej sieć małych murków (która tworzy wrażenie linii papilarnych) liczy łącznie aż 23 km!” – tłumaczy pod postem Martyna Wojciechowska.
Wyspa Baljenac nazywana bywa także Bavljenac, zlokalizowana jest w archipelagu Šibenik. Oddalona jest od stałego lądu o 6 km.
Niskie murki w przeszłości służyły do zaznaczenia granic przez mieszkańców wyspy. Konstrukcje wyglądają na solidne, mimo że wznosząc je, nie używano zaprawy. Wybierano takie kamienie, które idealnie pasowały do siebie. Im dokładniej dokonywano selekcji, tym była większa pewność, że mur się nie rozpadnie. Mury służyły także celom obronnym i miały chronić rośliny przed silnym wiatrem
Na wyspie niegdyś pracowały głównie kobiety przywożone łodziami przez mężów z pobliskiej wyspy Kaprije (są położone od siebie w odległości 1 km). Kiedy one zajmowały się polem, oni spędzali czas na morzu i łowili ryby. Wieczorem mężczyźni wracali po żony, by następnie udać się z nimi do domu.
Dziś na Baljenac nie kultywuje się tradycji uprawy pól, zapoczątkowanej przez przodków. Wyspa przez lata była zaniedbana, ale od kilku lat cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród turystów, którzy zaintrygowani są jej wyglądem.
Wyspa znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS