A A+ A++

Podczas wtorkowej rady miasta Kraśnika samorządowcy nie tylko podtrzymali swoją poprzednią decyzję ws. “strefy wolnej od ideologii LGBT”, ale także zagłosowali “za” rozpatrzeniem zakazu telefonii komórkowej w technologii 5G.

Projekt petycji złożyło stowarzyszenie “Koalicja Polska Wolna od 5G”. Projektodawcy domagają się, aby zdemontowano istniejące sieci Wi-Fi w szkołach oraz by wykonano nowe instalacje “w oparciu wyłącznie o połączenia kablowe internetowe bądź światłowodowe”.

“Wnosimy o to, aby w uchwale Rada Miasta wyraziła negatywne stanowisko wobec: wielokrotnego zwiększenia dopuszczalnego poziomu ekspozycji mieszkańców na pole elektromagnetyczne z zakresu mikrofalowego; wprowadzenia standardu 5G bez wcześniejszego zbadania wpływu tej technologii na zdrowie mieszkańców i działanie implantów” – napisano w petycji, która dotarła do Urzędu Miasta pod koniec marca.

We wtorek radni podjęli decyzję, by się nią zająć. Podczas głosowania petycję poparło 9 radnych, “przeciw” było 6, a 3 wstrzymało się od głosu. Nie wiadomo oczywiście, jaką ostatecznie podejmą w tej sprawie uchwałę.

Ministerstwo chce dotrzeć z rzetelną informacją

Po tej decyzji w sprawę zaangażowało się Ministerstwo Cyfryzacji. Resort przygotowuje spotkanie z radnymi z Kraśnika, chce przede wszystkim przekazać im pełnym zestaw informacji na temat nowych technologii. 

Nie lekceważymy niczyich obaw, chcemy dotrzeć z rzetelną informacją – poinformował naszego reportera resort cyfryzacji. 

Wcześniej, takie spotkanie było zorganizowane w Suwałkach. Tam ekspertom udało się uspokoić radnych, do których trafiła podobna petycja. Po drugie, ministerstwo chce nagłośnić sprawę i dotrzeć z rzetelną informacją do wszystkich samorządów, które dostają podobne petycje.

Stowarzyszenie walczące z 5G takie pisma rozsyła taśmowo i istnieje więc obawa, że sytuacja z Kraśnika może się powtórzyć. W spotkaniu mają wziąć udział przedstawiciele Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Instytutu Łączności i lekarze.

Zobacz również:

Brytyjski minister: Łączenie 5G z koronawirusem to “niebezpieczny nonsens”

O Kraśniku zrobiło się głośnio w kontekście uchwały “strefy wolnej od LGBT”. Za sprawą kontrowersyjnego stanowiska miasto może stracić miliony z tzw. funduszy norweskich. Część radnych miasta próbowało cofnąć decyzję, jednak we wtorek samorządowcy podtrzymali decyzję.

Mowa o kwocie 3-10 mln euro, co przy obecnym kursie daje ponad 40 mln zł. Obecnie Kraśnik na 9. miejscu w rankingu 54 miast, które ubiegają się o fundusze norweskie. Szanse na będzie miało tylko 15 najlepszych samorządów.

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdański Port Service pomaga szkołom w walce z Covid-19
Następny artykułOd zielonego Orlenu po “Piątkę dla zwierząt”