W piątek rano resort zdrowia poinformował o stwierdzeniu 1587 nowych przypadków koronawirusa, rekordowej dobowej liczbie zakażeń od początku epidemii. Najwięcej, 295 przypadków, zanotowano w woj. mazowieckim.
Prezydent, odnosząc się do sprawy w TVP Info podkreślił, że pandemia jest w Polsce pod kontrolą, a wzrostu zachorowań można było się spodziewać w związku z powrotami z wakacjach do pracy i do szkół.
Zwrócił się też z apelem do Polaków.
Ja przede wszystkim apeluję, żeby jednak zachowywać ostrożność, nosić tę maseczkę. Wiem, że to jest uciążliwe, ale proszę, żeby przestrzegać tych norm, które są wprowadzone, że jednak we wszystkich pomieszczeniach zamkniętych, zwłaszcza w miejscach publicznych tych maseczek używamy – powiedział.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 1 587 osób – to największy dobowy wzrost zakażeń od początku epidemii. Pobity tym samym został dobowy rekord – 1136 zakażonych, który padł dzień wcześniej. Wysoką liczbę dobowych nowych przypadków notowano też kolejno 19 września – 1 002, 23 września – 974 i 20 września 910. Wyniki te przekroczyły najwyższy rezultat od początku epidemii, który padł 21 sierpnia – 903.
Jeśli chodzi o statystkę dziennej liczby zgonów, to w piątek zanotowano ich 23, czyli o 17 mniej niż wyniósł dobowy rekord z 24 kwietnia. Jest to czwarty najgorszy dzień pod względem liczby zgonów we wrześniu, bo 15 września było ich 24, 23 września – 28, a 25 września – 25.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska ocenił, że wzrost nowych przypadków COVID-19 wynika z aktywności i z niestosowania się do zasad sanitarnych.
Z kolei wirusolog prof. Włodzimierz Gut stwierdził, że jego zdaniem do zwiększonego przyrostu zakażenia koronawirusem przyczyniają się weekendowe spotkania towarzyskie, w trakcie których zapomina się o obostrzeniach: zakładaniu maseczek, myciu rąk i zachowaniu dystansu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS