A A+ A++

Gol Pawła Wszołka z 24. minuty, a potem Tomasa Pekharta z 43. Legia Warszawa w czwartek uporała się z mistrzem Kosowa, Dritą Gnjiliane i za tydzień zagra o fazę grupową z Karabachem Agdam. – Akcję Karabach zaczniemy od soboty, piątek poświęcimy jeszcze na analizę meczu z Dritą – powiedział Czesław Michniewicz na pomeczowej konferencji.

Zobacz wideo W Legii jak u Kononowicza: nie ma grania, nie ma biegania, nie ma niczego

A o samym meczu powiedział tak: – Dobre momenty były, ale było ich zdecydowanie za mało. A co mi się dziś podobało? Np. pressing, podchodziliśmy wysoko, nie oddawaliśmy pola. Ale były też momenty, kiedy rywal spod tego pressingu wychodził. I nad tym musimy pracować. Interesuje mnie też większa dynamika w grze. Czyli więcej ruchu z piłką, ale też bez piłki – wytłumaczył Michniewicz.

Mecz Legii ze Śląskiem przełożony. Michniewicz: Dowiedziałem się o tym teraz

W niedzielę Legia miała zagrać w ekstraklasie ze Śląskiem, ale mecz – podobnie jak spotkanie Lecha, który też nadal jest w grze o fazę grupową Ligi Europy – został przełożony. – O tym, że tak będzie, dowiedziałem się dopiero teraz, przed wejściem do sali konferencyjnej – przyznał Michniewicz.

– Czy to dobrze, czy źle, że został przełożony? To się okaże. Na pewno zyskaliśmy trochę czasu, by się przygotować do czwartkowej rywalizacji. Zresztą, nawet gdyby ten mecz się odbył, w niedzielę ze Śląskiem szanse dostaliby zmiennicy – dodał Michniewicz.

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: [email protected]

Przeczytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl Live .

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLegia grała inaczej pod wodzą Michniewicza. Wielkiej radości jednak nie było
Następny artykułWywoływali alarmy bombowe, wysyłali wirusy i wkradali się na konta bankowe. Hakerzy zatrzymani [WIDEO]