Niemiecki minister gospodarki powątpiewa w skuteczność sankcji wobec Rosji
08.09.2020r. 11:32
“Musimy także wyjaśnić kwestię tego, co chcielibyśmy naszymi sankcjami osiągnąć: czy chodzi tylko o to, by popatrzeć w lustro, czy chodzi o to, by osiągnąć i stworzyć coś pozytywnego dla praw człowieka?” – zapytał Altmaier.
Część niemieckich polityków, jak wiceprzewodniczący bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) Manfred Weber, opowiada się za odłożeniem dokończenia bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2 do czasu pełnego wyjaśnienia przez Rosję okoliczności usiłowania otrucia Nawalnego.
20 sierpnia w trakcie wewnątrzkrajowego lotu samolotem pasażerskim Nawalny stracił przytomność i po wylądowaniu trafił do szpitala na Syberii, skąd na żądanie rodziny przetransportowano go do kliniki Charite w Berlinie. Rząd Niemiec uznał za całkowicie wiarygodne ustalenia specjalnego laboratorium Bundeswehry, że Nawalnego próbowano otruć bojowym środkiem paralityczno-drgawkowym z grupy Nowiczok.
W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla tygodnika “Der Spiegel” socjaldemokratyczna krajowa premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig wyraziła sprzeciw wobec ewentualnej rezygnacji z dokończenia gazociągu NS2. Kolej obecnie na to, by Rosja wyjaśniła okoliczności zamachu na Nawalnego, “ale nie wolno wykorzystywać tego przestępstwa do stawiania Nord Stream 2 pod znakiem zapytania” – zaznaczyła.
Dodała, że za definitywnym wstrzymaniem budowy opowiadają się najwyraźniej ci, którzy od samego początku byli przeciwni projektowi. Gdyby Niemcy zaprzestały kupowania gazu ziemnego w Rosji, alternatywą byłby gaz ze złóż łupkowych w USA. “To z pewnością alternatywa gorsza pod względem ekologicznym i do tego droższa” – podkreśliła Schwesig.
Trasa NS2 prowadzi z Rosji po dnie Bałtyku do Lubmina w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS