Swoją przygodą aktorka podzieliła się z fanami na Instagramie. Okazało się, że powodem bólu, którzy czuła przez cały czas prowadzenia festiwalu były pęknięte żebra. Sonia sama jest jednak zaskoczona tym, jak emocje związane z występem przed publicznością złagodziły cierpienie i pozwoliły jej dokończyć wieczór i dopiero później udać się do szpitala:
Co adrenalina potrafi zdziałać!
Wczoraj na scenie z @piotr.gasowski.official wręczając nagrody Festiwalu Aktorstwa Filmowego i Reżyserii Filmowej. (…). Na scenie ledwo ból tlił.
Po już Piotrek Gąsowski zdjął mi obcasy i garnitur ( za co Ci Piotruś bardzo dziękuje!!!!) i z minuty na minutę było coraz gorzej…
Kiedy dojechaliśmy do Warszawy ( Piotr i Paulinka dziękuje Wam i @bmw_team_wroclaw )
odchodziłam już od zmysłów.
Ktoś tu miał połamane lub pęknięte zebra? Ból w skali od 1 do 10?
Ja daje 8 i 2 dodaje za strach o kręgosłup.
#leniważona #ból #zebra #szpital #gala
Na Instastories Bohosiewicz zamieściła nagrania ze szpitala, do którego trafiła w sobotę. Na szczęście już w niedzielę aktorka była w domu.
Sonia nie zdradziła jednak, w jaki sposób nabawiła się kontuzji, choć zaintrygowało to nawet Małgorzatę Kożuchow … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS