Korea Południowa poinformowała w środę o najwyższym dziennym wzroście liczby nowych przypadków koronawirusa od początku marca. Jak informują władze, głównym źródłem zakażeń są kościoły.
Według danych Koreańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (KCDC) liczba zakażeń wzrosła do 16 058 przypadków. Z powodu COVID-19 w Korei Płd. zmarło 306 osób. Jednocześnie wczoraj poinformowano o 297 nowych zakażeniach – to szósty dzień z rzędu, kiedy w kraju odnotowane są trzycyfrowe wskaźniki nowych zakażeń. Ponad 160 zakażeń pochodzi z ognisk kościelnych.
Prawie 90% nowych przypadków pochodzi ze stolicy kraju, liczącym 25 mln mieszkańców Seulu.
– Jesteśmy w rozpaczliwie niebezpiecznym kryzysie, w którym infekcje rozprzestrzeniają się w obszarze metropolitalnym Seulu i grożą, że doprowadzą do masowej transmisji w całym kraju – mówił podczas konferencji prasowej wiceminister zdrowia Kim Gang-lip.
– Rząd nie może powstrzymać rozprzestrzeniania się wirusa tylko poprzez śledzenie kontaktów i izolację zakażeń – dodał apelując do Koreańczyków o pozostanie w domu.
W Seulu i okolicznych regionach nakazano zamknięcie klubów nocnych, barów karaoke, bufetów i kawiarni internetowych. Ustanowiono także nowe limity zgromadzeń, które wynoszą do 50-100 osób. Zakaz objął także organizację uroczystości sakralnych.
Władze rozważają radykalne zaostrzenie obostrzeń jeśli liczba nowych infekcji wzrośnie lub utrzyma się na obecnym poziomie. Jak poinformowano, wówczas w Korei mogą zapaść decyzje dot. zamykania szkół, zalecenia organizacji pracy zdalnej, czy ograniczenia w zgromadzeniach poprzez ustanowienie limitu do 10 osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS