A A+ A++

Lato w pełni, a więc chcemy możliwie jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. Najczęściej, jeśli oczywiście mamy taką możliwość, przesiadujemy na tarasie albo w ogrodzie. Najistotniejsze jest, by przebywać w miłym towarzystwie, ale nie bez znaczenia jest też strona kulinarna wypoczynku. Dlatego zachęcam was do “wyniesienia kuchni” na zewnątrz. Jak tego dokonać i co zrobić, by było smacznie?

d2neyrz

Odpowiednia aranżacja przestrzeni i urządzenia do przygotowania posiłków

Jeśli chodzi o imprezy ogrodowe, to zawsze staram się być do nich przygotowana wszechstronnie. Niezależnie od tego, czy to spotkanie rodzinne, ze znajomymi czy też romantyczny wieczór we dwoje – organizacja to podstawa. Odpowiednie meble ogrodowe naprawdę zdają egzamin. Oczywiście nie muszą to być drogie i masywne konstrukcje czy kanapy, czasami wystarczy przejrzeć ogłoszenia internetowe i nabyć potrzebne obiekty w atrakcyjnych cenach. Nie możemy też zapomnieć o urządzeniach, które posłużą nam do przygotowania posiłków. W swojej “kolekcji” mam kilka, których używam w różnych sytuacjach.

Posiadam grill opalany drewnem, dostosowany także do brykietu i węgla drzewnego. Moje urządzenie posiada też opcję wędzenia. Jeśli mam czas na jego rozpalenie i chcę posmaku dymnego w potrawie, to właśnie jego używam! Perfekcyjnie nadaje się ono do przygotowania wędzonych ryb. O tym trzeba pomyśleć jednak wcześniej i zakupione ryby marynować w solance przez kilka godzin, a najlepiej całą noc. Jeśli ktoś chce skorzystać z mojego patentu, to proponuję takie proporcje solanki: 60 gramów soli na jeden litr wody, a do tego: 3 ząbki czosnku, 3 liście laurowe i kilka ziaren pieprzu.

d2neyrz

Jak wybrać dobrą kiełbasę na grilla?

Grill gazowy – szybko i smacznie!

Grill gazowy – to opcja dla tych, którzy chcą szybko przygotować smaczne danie. Rozpala się błyskawicznie, a na efekt końcowy też nie musimy długo czekać. Zaletą takiego urządzenia jest też jego mobilność. Można go przenieść na taras, czy też na balkon i tam wykonywać wszystkie czynności kulinarne. Grilla gazowego zdarza mi się rozpalać nawet, gdy na zewnątrz jest zimno, a ja chcę przygotować rybę. Robienie jej na świeżym powietrzu, a nie w kuchni, sprawi, że w domu nie będzie pachnieć nieprzyjemnie.

d2neyrz

Na tym urządzeniu najczęściej grilluje drób oraz wieprzowinę. Mięso, żeby było soczyste, najlepiej wcześniej zamarynować. Można wykorzystać różne sposoby, ale ja podzielę się z wami uniwersalna marynatą, która sprawdzi się w obu przypadkach.

 Archiwum prywatne

(Archiwum prywatne)

Składniki:

  • 8 łyżek sosu sojowego
  • 8 łyżek oliwy
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 1 łyżka miodu

d2neyrz

Wystarczy pokrojone kawałki drobiu czy wieprzowiny umieścić na kilka godzin w takiej marynacie, a potem ugrillować.

Najczęściej mięso z rusztu podaję z zieleniną, to znaczy: kroję warzywa takie jak sałata, pomidory, ogórki lub po prostu to, co mam i zalewam domowym dresingiem. Na przykład poniższym sosem winegret.

Składniki:

  • 1 ząbek – czosnku
  • 1 łyżeczka – soli
  • 1 łyżka – musztardy
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżka – brązowego cukru
  • szczypta bazylii
  • szczypta tymianku
  • 8 łyżek – oliwy

d2neyrz

Kuchnia ogrodowa – “full pakiet” dla tych, którzy uwielbiają kulinaria

Obszerna kuchnia ogrodowa to mój najnowszy nabytek. Pozwala ona na przygotowanie nie tylko potraw z rusztu, ale też całych dań obiadowych, łącznie z zupą. Jeśli decyduję się ja jej uruchomienie, to najczęściej zapraszam wszystkich domowników do wspólnego gotowania. Zwłaszcza tych najmłodszych. Może to być bowiem przyjemny i edukacyjny element wspólnie spędzonego czasu.

 Archiwum prywatne

(Archiwum prywatne)

Pamiętajcie, że jemy oczami – warto kulinarnie fantazjować z formą i połączeniami smakowymi

Jak impreza ogrodowa, to nie tylko potrawy z grilla! Wcześniej podaję przystawki, które umilają czas oczekiwania na danie główne. Proponuję nieco pofantazjować kulinarnie i pochylić się nad nietypowymi połączeniami smakowymi, jak i formą podania. Wszak jemy oczami! Proponuję na przykład podanie sałatki w mini słoiczkach (wykorzystajcie te szklane, które na pewno macie w domu po zjedzonych jogurtach ) albo kieliszkach do wina. Ja, jakiś czas temu w spiżarni, znalazłam stare i niemodne, którym dałam nowe życie.

d2neyrz

Co do połączeń smakowych, to zachęcam do nieregularnego krojenia serów (oscypka, bunca, sera koziego) i połączenia ich z zielonymi lub czarnymi oliwkami. Bardzo dobrze sprawdzają się też plastry ryb wędzonych na zimno (pstrąg, łosoś) z kaparami.

Archiwum prywatne

(Archiwum prywatne)

Deser – zwieńczenie uczty kulinarnej

Opowiedziałam już o daniach mięsnych i rybnych, ale nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o deserze! W letnim sezonie polecam lekkie desery, takie jak na przykład sezonowe owoce podane z bitą śmietaną oraz startą czekoladą. Doskonale prezentują się i smakują również bezy z kremem i owocami.

d2neyrz

W tym czasie sprawdzą się też sorbety i lody. Nie musicie ich kupować, wystarczy, że wcześniej zamrozicie ulubione owoce i zmiksujecie, a następnie zaserwujecie z np. bitą śmietaną lub uprażonymi wcześniej orzechami. Jakimi? Tutaj pozostawiam wam dowolność w zależności od preferencji smakowych. Wystarczy orzechy, przykładowo laskowe, wstawić do rozgrzanego piekarnika i uprażyć, a następnie obrać ze skórki i posiekać na kawałki. Można też inaczej: roztopić na patelni cukier trzcinowy i następnie wrzucić do powstałego karmelu orzeszki ziemne lub nerkowca i obtoczyć dokładnie. Wyłożyć na papier do pieczenia i wystudzić. Tak przygotowane posypki są smacznym dodatkiem do domowych lodów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStarosta wręczył nauczycielom akty nadania stopnia nauczyciela mianowanego
Następny artykułKolorowy Jarmark Ikon za nami – czyli co nowego w Tygodniku