Ten Square Games rozpoczął rozmowy z potencjalnymi celami akwizycyjnymi. Producent gier nie wyklucza dużego przejęcia o wartości powyżej 100 mln USD, które mogłoby zostać częściowo sfinansowane kredytem lub poprzez wymianę akcji – poinformowali przedstawiciele firmy. Władze spółki nie planują obecnie sprzedaży posiadanych akcji.
“Przegląd tych 70 potencjalnie ciekawych spółek to proces, który trwa. Mamy oczywiście swoje preferencje i zaczęliśmy rozmowy, tam gdzie to było możliwe – jest to uzależnione od możliwości komunikacji. Wiemy, w których kierunkach chcielibyśmy iść” – powiedział podczas wtorkowej wideokonferencji prezes Maciej Zużałek.
Spółka rozpoczęła rozmowy z częścią potencjalnych celów akwizycyjnych, wybranych z krótkiej listy 70 interesujących podmiotów. Jak podano podczas wtorkowej prezentacji, firma jest zainteresowana zarówno przejęciami mniejszych podmiotów lub zespołów (transakcje o wielkości poniżej 10 mln USD), jak też średniej wielkości studiów (wartość transakcji w przedziale 10-100 mln USD). Nie wyklucza również przejęć o skali większej niż 100 mln USD.
Wśród potencjalnych źródeł finansowania większych przejęć Zużałek wymienił kredyty oraz wymianę akcji z innym podmiotem.
“Mamy różne źródła finansowania, począwszy od środków generowanych przez spółkę. Myślimy też o tym, czy możemy się zlewarować. Wymiana akcji to też jest temat do dyskusji – nie jest to niemożliwe, wiele takich transakcji na rynku się odbywa” – powiedział prezes.
“Nie spieszymy się, chcemy to zrobić dobrze i związać się z podmiotami, z którymi możemy wygenerować wartość” – dodał prezes, pytany m.in. czy transakcje mogą odbyć się jeszcze w tym roku.
Zużałek poinformował, że spółce zależy głównie na podmiotach europejskich.
Wiceprezes Arkadiusz Pernal podał, że władze spółki nie mają obecnie planów sprzedaży posiadanych akcji.
“Co do jakichś przyszłych planów, to my takich planów obecnie nie snujemy i takich planów nie mamy, jesteśmy myślami w produktach. Teraz zupełnie nie myślimy o kolejnych krokach związanych z ABB (sprzedaż akcji w formie przyspieszonej budowy księgi popytu – PAP)” – powiedział Pernal.
Pod koniec stycznia ówczesny prezes Ten Square Games (obecnie szef rady nadzorczej) Maciej Popowicz oraz wiceprezes Arkadiusz Pernal sprzedali łącznie 13,3 proc. akcji spółki i zobowiązali się jednocześnie do niesprzedawania kolejnych pakietów przez 180 dni. Porozumienie akcjonariuszy Ten Square Games, do którego należą m.in. Popowicz i Pernal, posiada obecnie 52 proc. akcji spółki.
Spółka rozpoczęła globalne testy dwóch nowych gier: testy “Solitales” zaczęły się 27 lipca, a “Hunting Clash” 24 sierpnia. We wrześniu mają ruszyć testy trzeciej z nowych produkcji, “Flip this House”. Przedstawiciele spółki podali, że ocena nowych produktów będzie trwała kilka miesięcy i obejmowała sprawdzenie potencjału marketingowego i monetyzacji gier na dużych, docelowych rynkach.
W pierwszym miesiącu wydatki marketingowe na nowe tytuły mają wynieść ok. 1,5 mln USD.
“Planujemy przygotowanie budżetów marketingowych pod te trzy testowane gry w wysokości 1,5 mln USD w skali pierwszego miesiąca. Będziemy pracować nad tymi grami, obserwować zachowanie graczy i wybierzemy jedną z trzech ścieżek – pierwsza ścieżka to skalowanie budżetów marketingowych, możemy też chcieć poprawiać grę, jeżeli pojawią się elementy, które będziemy chcieli zmienić i oczywiście jest możliwa decyzja, że dana gra nie będzie w stanie kontrybuować do tego co chcemy osiągnąć” – powiedział prezes.
Spółka jest zadowolona ze współpracy z NetEase w sprawie wprowadzenia “Fishing Clash” na rynek chiński. Partnerzy są “w stałym kontakcie”, planują m.in. działania marketingowe gry, oczekując na certyfikację gry ze strony chińskiego regulatora.
“Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, teraz czekamy na decyzję” – powiedział Zużałek.
Przedstawiciele firmy podali, że Ten Square Games zatrudnia obecnie 280 osób, o ok. 100 więcej niż na początku roku. Pracownicy są podzieleni na osiem zespołów. Tworzony jest również nowy zespół w Warszawie, który rozpoczął prace nad nowym produktem.
W poniedziałek firma podała wyniki za drugi kwartał.
EBITDA skorygowana o wpływ zdarzenia jednorazowego wyniosła 36,2 mln zł wobec 16,4 mln zł przed rokiem. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes wynosiła 39,7 mln zł.
W raporcie poinformowano, że w lipcu płatności od graczy we flagowej grze studia, “Fishing Clash”, wyniosły 58,8 mln zł i były o 2 proc. wyższe od poprzedniego, rekordowego wyniku z czerwca (57,8 mln zł). Wydatki marketingowe firmy na pozyskiwanie graczy w “Fishing Clash” w ubiegłym miesiącu wyniosły 11,4 mln zł, wobec 14,1 mln zł w czerwcu, 37,3 mln zł w maju i 19,2 mln zł w kwietniu.
Liczba aktywnych graczy “Fishing Clash” wzrosła do 6,91 mln w porównaniu z 2,89 mln w pierwszym kwartale tego roku i 1,44 mln w drugim kwartale ubiegłego roku.
Kurs akcji spółki o godz 13.35 spada o 3 proc. do 548 zł. (PAP Biznes)
kuc/ osz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS