Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że uczniowie mają wrócić od 1 września do szkół. Dariusz Piontkowski – Minister Edukacji Narodowej oznajmił, że resort przygotowuje rozwiązania – wytyczne sanitarne, które pozwolą odpowiednio zareagować i podjąć właściwe decyzje, gdy pojawi się ognisko zakażenia.
W minioną środę natomiast minister przedstawił rekomendacje dotyczące organizacji roku szkolnego. MEN wypracowało trzy modele edukacji: A, B i C.
Zobacz także
Nie będzie konieczności zakładania maseczek na terenie szkoły, konieczne jest jednak zachowanie dystansu między uczniami. Rekomenduje się również by uczniowie mogli uczyć się tylko w jednej sali, bez konieczności zmiany pomieszczeń.
Każda szkoła powinna mieć wyznaczone miejsce – izolatkę – do której trafi uczeń, z objawami choroby.
Aktualnie Rybnik i powiat rybnicki znajdują się w czerwonej strefie. Jeżeli ta sytuacja nie ulegnie zmianie, będziemy musieli wdrożyć w życie dodatkowe rekomendacje:
– ograniczenie przebywania osób trzecich na terenie placówki
– dochowanie obowiązku zachowania dystansu w przestrzeniach wspólnych lub zasłanianie nosa i usta
– zakaz wyjść grupowych i wycieczek szkolnych, zakaż organizowania apeli i akademii
– zaleca się pomiar temperatury pracowników i uczniów przed wejściem do szkoły
– jedna klasa na jedną salę
– zmiana organizacji pracy świetlic szkolnych (pierwszeństwo mają mieć dzieci rodziców pracujących).
– zajęcia wychowania fizycznego i przerwy śródlekcyjne w miarę możliwości powinny odbywać się na zewnątrz
Rybnik czeka na wskazówki
Pamiętne konferencje Dariusza Piontkowskiego z perspektywy samorządów nie przyniosły nic konkretnego, a jedynie zamieszanie. Wiadomo jednak, że będą one musiały po raz kolejny unieść na barkach rządowe decyzje.
– Aktualne zalecenia MEN nie napawają nas optymizmem, odpowiedzialność za decyzje, co do form edukacji spada na dyrektorów szkół w porozumieniu z Powiatowymi Stacjami Sanitarno-Epidemiologicznymi. Będziemy starali się wypracować jakiś schemat działania – mówi Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.
Jak dodaje, władze miasta, dyrektorzy szkół i szef Sanepidu w Rybniku umówieni są na spotkanie dopiero w przyszłym tygodniu.
– Tak późno, bo dopiero w najbliższych dniach sanepidy powinny dostać jakieś wskazówki dotyczące ostatnich zaleceń MEN. Nie jest łatwo, ale nikt nie mówił, że będzie. Obawiamy się chaosu i czekania na niewidome. W tym wszystkim są rodzice, rodziny, które mogą się dowiedzieć z dnia nadzień, że szkoła jest zamknięta – słyszymy.
– Rząd w Warszawie ze swoimi decyzjami jest daleko, tam nikt się nie wybiera z pretensjami, samorząd jest zawsze na pierwszym froncie, ludzie w takich sytuacjach nie rozumieją, że za pewne decyzje odpowiada, ktoś, kto jest daleko – mówi na koniec Agnieszka Skupień.
„Oczekuję od ministra logiki i zdrowego rozsądku”
Czy otwieranie szkół od 1 września przy obowiązujących obostrzeniach ma sens? Zdania wśród nauczycieli są podzielone.
Jeden z naszych Czytelników (imię i nazwisko znane redakcji) jest nauczycielem w szkole średniej. Przyznaje, że większość nauczycieli ma już dość nauki zdalnej.
– Podobnie jak uczniowie chcemy wrócić w mury szkoły i od 1 września nauczać w salach lekcyjnych. Niestety w takich warunkach, gdzie klasy liczą po 30 uczniów, ciężko będzie zachować zasady bezpieczeństwa. Lepiej byłoby uczyć w grupach 15-osobowych, ale to wydaje się nierealne do zorganizowania. Dlatego, mimo wszystko, chyba najlepszy będzie powrót do nauczania zdalnego. Przynajmniej do czasu, gdy liczba zakażeń w naszym regionie będzie mniejsza – pisze.
Z kolei jedna z rybnickich nauczycielek (imię i nazwisko znane redakcji) zauważa, że rekomendacjach MEN znajduje się jedna poważna nieścisłość.
– Wg zaleceń każda klasa ma mieć zajęcia tylko w jednej sali. Założenie jest takie, by w szkołach nie było „wędrówek” uczniów. Tylko, że na poziomie wyższych klas to będzie trudne. Przecież licea czy technika mają specjalizacje w przedmiotach. Czy to oznacza, że jedna z klas zamyka się np. w sali chemicznej, nie dopuszczając innych do bazy doświadczeń? Zadajemy sobie też pytanie, dlaczego musimy na ogół zachowywać dystans, a w klasie już nie? Dlaczego musimy nosić maseczki, a klas to nie dotyczy? Rozumiem, że nie ma złotej recepty, szukamy najlepszych rozwiązań, ale wg mnie wydane rekomendacje są oderwane od praktyki szkolnej. Graniczą one z absurdem – słyszymy.
Napisała też do nas jedna z nauczycielek z powiatu wodzisławskiego. Prosi o anonimowość. Nie ma się co dziwić, najostrzej odnosi się do decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
– Przyglądając się rekomendacjom MEN i GiS-u dla szkół, zastanawiam się, co wspólnego z życiem szkół mają obie instytucje. Wydaje mi się, że niewiele. Zalecenie zachowania dystansu w przepełnionych szkołach jest zaleceniem, z góry skazanym na niepowodzenie – to się po prostu nie uda. Dlaczego? Dlatego, że dzieci po kilku miesiącach izolacji spragnione są kontaktów społecznych. Ale również dlatego, że szkoły są przepełnione, chociażby podwójnymi rocznikami. Równie enigmatyczne i zjawiskowo niedorzeczne jest proponowanie nauki w kształcie hybrydowym z podziałem klasy na grupy, z których jedna uczy się w szkole, druga zdalnie w domu. I zamiana…ale po co? Żeby powtórzyć ten sam materiał z grupą, która do tej pory pracowała e-learningowo, a może pozwolić na braki i dysproporcje? – pisze nauczycielka.
Jej zdaniem w rekomendacjach brakuje konkretów, spójnej wizji a przede wszystkim brakuje odwagi do wzięcia odpowiedzialności, która całkowicie spoczęła na samorządach i dyrektorach.
– Nie oczekuję od ministra edukacji finezji, ale logiki i zdrowego rozsądku. Chyba mam prawo? – dodaje.
Zarażenie w szkole? Obawy są zawsze
Orzech do zgryzienia mają teraz dyrektorzy szkół – również w Rybniku. Piotr Tokarz, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku wyjaśnia, że tak naprawdę nie wiadomo, jak ma wyglądać powrót do szkół.
– Rozporządzenia zostały podpisane w ciągu dwóch dni. Prezydent Piotr Kuczera napisał „jak żyć?”. Ja dodaję „jak będą wyglądały ostateczne decyzje?”. Mamy 3 tryby nauczania, ale to nic nowego. Takie rozwiązania istnieją od lat. To od sanepidu będzie zależało, jaki tryb w danym mieście będzie wprowadzany – zauważa.
Czy dyrektor Tygla obawia się koronawirusa w szkołach?
– Obawy są zawsze. Może się zdarzyć, że osoby zarażone są wśród nas. Sytuacja, że ktoś może się zarazić jest realna. Wiemy, że szkoły muszą przestrzegać reżimu sanitarnego. Jeszcze bardziej musimy monitorować sytuację, wprowadzać strefy dezynfekcji rąk, usprawnić przejścia pomiędzy salami. Jednakże nie wszędzie będzie można uczyć się tylko w jednej klasie jak np. pracowniach zawodowych. Takie rozwiązanie jest możliwe, ale na przedmiotach ogólnych czy zawodowych – teoretycznych – zauważa Piotr Tokarz.
Nasz rozmówca ma nadzieję, że większość wątpliwości uda się rozwiązać podczas spotkania dyrektorów szkół z Wydziałem Edukacji UM Rybnika.
Związek Miast Polskich: te problemy trzeba uregulować
Organizacje samorządowe, w tym ZMP, wystosowały do MEN list, w którym wskazują na problemy oraz niezbędne do precyzyjnego uregulowania zagadnienia związane z organizacją roku szkolnego.
Wspólne stanowisko podpisane zostało przez Związek Miast Polskich, Unię Metropolii Polskich, Związek Powiatów Polskich oraz Związek Gmin Wiejskich RP.
– W trudnym czasie pandemii koniecznym jest opracowanie konkretnych, przejrzystych i jednoznacznych wytycznych oraz wdrożeniowych aktów prawnych. Pozwoli to samorządom, jako organom prowadzącym, przygotować się do zarządzania ewentualnymi kryzysami, a dyrektorom placówek, kadrze nauczycielskiej oraz uczniom i ich rodzicom/opiekunom stworzy minimum komfortu pracy. Szczegółowe wytyczne powinny trafić do interesariuszy procesu jak najszybciej, by zminimalizować niedogodności i stresy dla uczniów, zwłaszcza rozpoczynających naukę na różnych poziomach, a rodzicom i opiekunom umożliwić odpowiednie przygotowanie tzw. „logistyki dnia powszedniego” – czytamy we wspólnym piśmie samorządowców do Dariusza Piontkowskiego, Ministra Edukacji Narodowej.
Następnie, w dwudziestu punktach wymienione zostają postulaty i propozycje szczegółowych rozwiązań, których wdrożenie ma zapewnić bezpieczne funkcjonowanie szkół w czasie ciągle obowiązującego w Polsce stanu epidemii COVID-19. Samorządy wskazują m.in. na konieczność:
– Stworzenia czytelnych i maksymalnie doprecyzowanych przepisów prawa dotyczących organizacji pracy placówek, a także zmniejszenia odpowiedzialności dyrektora szkoły w zakresie podejmowania decyzji o sposobie organizacji, a zwłaszcza analizie sytuacji epidemicznej.
– Opracowania maksymalnie uszczegółowionych procedur działania, zachowywania się poszczególnych podmiotów sanitarnych, wyraźne określenie obowiązków stron i czasów reakcji; wzmocnienie struktur powiatowych służb sanitarnych w celu uniknięcia zatorów decyzyjnych i chaosu informacyjnego, np. oddzielne kanały kontaktu dla dyrektorów szkół czy organów prowadzących. Bardzo ważna będzie sprawność reakcji tych służb w sytuacji wykrycia ognisk zwłaszcza w dużych placówkach oświatowych.
– Wsparcie rodzica / opiekuna m.in. poprzez wznowienie możliwości ubiegania się o świadczenia opiekuńcze dla rodziców/opiekunów, chociażby w sytuacji konieczności zawieszenia zajęć lub wprowadzenia zdalnego nauczania z powodu wykrycia ogniska chorobowego w konkretnej placówce.
– Samorządy są w pełni świadome, że przed społeczeństwem rysują się różne nieprzewidywalne scenariusze pandemiczne i nie ma możliwości uwzględnienia już dzisiaj wszystkich opcji i procedur w obowiązującym, czy wdrażanym prawie. Dlatego deklarujemy pełną współpracę w kwestii tworzenia każdych przepisów, które będą chroniły mieszkańców naszych wspólnot i pozwalały na uniknięcie sytuacji niebezpiecznych epidemicznie. Oddajemy do dyspozycji MEN naszych urzędników, którzy na bieżąco monitorują sytuację w podległych placówkach, zbierają głosy mieszkańców i pracowników oświaty – czytamy w liście do Ministra Piontkowskiego.
Wartościowy artykuł? Cieszymy się! Jesteśmy niezależnym medium, a nasi dziennikarze codziennie starają się przedstawiać Ci rzetelne informacje. Jeśli doceniasz naszą pracę, możesz nas wesprzeć. WSPIERAJ NAS! »
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS