A A+ A++

Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się pogłoski na temat smartfona Galaxy S20 Fan Edition, który ma być tańszą alternatywą dla flagowca Samsunga. Wygląda na to, że nie są to tylko i wyłącznie plotki i coś może być na rzeczy. Popularny tipster OnLeaks opublikował bowiem na portalu Pricebaba rendery telefonu Galaxy S20 FE (Fan Edition) 5G. Wynika z nich, że urządzenie otrzyma 6,4-calowy wyświetlacz, znajomo wyglądający moduł aparatów oraz wiele elementów designu nawiązujących do pierwowzoru. Zamiast jednak szkła, plecki urządzenia wykonane zdają się z matowego plastiku. Wygląda więc na to, że producent zdecydował się na pewne kompromisy w ramach jakości wykonania, by dostarczyć tańszy smartfon o wydajności flagowca.

Popularny tipster OnLeaks opublikował na portalu Pricebaba rendery telefonu Galaxy S20 FE (Fan Edition) 5G, który ma być tańszą alternatywą dla flagowca Samsunga.

[embedded content]

Pozostałe cięcia dotyczyć mają przede wszystkim konfiguracji pamięci oraz aparatów. Podobnie jak to miało miejsce w Galaxy S10 Lite, Galaxy S20 Fan Rdition oferować ma jednak ten sam procesor co droższy wariant, a co więcej zachowany ma być także 120 Hz wyświetlacz. Niemniej jednak, trzeba będzie pogodzić się z redukcją pamięci RAM do 6 GB, aczkolwiek podobno pojawić może się też 8 GB wariant. Największym kompromisem mogą być możliwości fotograficzne. Z przecieków wynika bowiem, że Galaxy S20 Fan Edition otrzyma 12 MP aparat główny, 12 MP szerokokątny i 8 teleobiektyw z trzykrotnym zoomem optycznym. Co ciekawe, smartfon może otrzymać jednak większą baterię od pierwowzoru, ponieważ wspomina się tu o pojemności 4500 mAh.   

Przecieki ponadto utrzymują, że Samsung może wypuścić Galaxy S20 Fan Edition w październiku tego roku i urządzenie na koreańskim rynku kosztować będzie 900 000 wonów, czyli ok. 2825 zł. Smartfon zdaje się wypełniać lukę pomiędzy znacznie droższym Galaxy S20 a tańszym Galaxy A71 5G. Nie ma nawet pewności, czy urządzenie trafi do Polski, ale jest na to szansa. Zapewne wiele osób zdecydowałoby się na tańszą wersję flagowca Samsunga, tym bardziej, że pod względem wydajności i funkcjonalności nie tracilibyśmy zbyt wiele. Czekamy więc na ruch ze strony producenta, który nastąpić może już we wrześniu, np. w ramach targów IFA, które w tym roku przez pandemię koronawirusa odbywają się online. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInwestycje w Wielkim Kacku
Następny artykułKatarzyna Warnke wypoczywa na Mazurach