Będzie protest włoski, ZNP rekomenduje nauczycielom, by nie wykonywali “ponadnormatywnych zadań”. – Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby nauczyciel wykonywał zadania, które nie są jego obowiązkiem – powiedział Sławomir Broniarz tuż po posiedzeniu zarządu głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
– To nie jest protest przeciwko komuś, nie jest wymierzony w dzieci, nie walczymy też z ministrem edukacji. Chcemy zwrócić uwagę opinii publicznej na to, ile obowiązków ponad opisany czas pracy wykonują nauczyciele – dodał. Podkreślił też, że ZNP pracuje nad obywatelskim projektem ustawy, która uregulowałaby kwestię wynagrodzeń nauczycieli.
Gremium ZNP zebrało się we wtorek o godz. 11.00, by dyskutować nad formą dalszego protestu nauczycieli. Przypomnijmy, protest włoski związkowcy zapowiadają już od kilku tygodni, miał wystartować 15 października, jednak związkowcy zdecydowali o jego przesunięciu. Tego dnia przystąpiono jedynie do kampanii informacyjnej, która ma pokazać rzeczywiste obowiązki nauczycieli.
Choć w przestrzeni publicznej cały czas mowa o strajku nauczycieli, sami związkowcy podkreślają z silnym naciskiem, że będzie to protest – ma polegać na nie wykonywaniu przez nauczycieli pozastatutowych zadań. O tym zdecydowali belfrzy w specjalnej ankiecie ZNP, w której udział wzięło ponad 227 tys. osób z całej Polski. Tylko 18 proc. byłoby za wstrzymaniem się od pracy tak, jak zrobili to w kwietniu, z kolei aż 55,3 proc. opowiedziało się za protestem włoskim.
Obejrzyj: Strajk nauczycieli. Wiemy, jak będzie wyglądał
Protest włoski oznacza koniec z bezpłatnym prowadzeniem kół zainteresowań, sobotnimi wyjazdami na konkursy z uczniami czy pisaniem i koordynowaniem “projektów unijnych”. Ta forma protestu zakłada też, że nauczyciele przestaną doposażać szkoły z własnych pieniędzy. W rozpoczętej 15 października akcji informacyjnej związkowcy zwracają uwagę rodziców na to, że dotychczas nauczyciele wykonywali w ramach swojej pracy wiele dodatkowych czynności, choć nie należą one do ich obowiązków. “Rodzice, zależy nam na dobrych warunkach w szkołach i przedszkolach. Wspierajcie nas w tym dążeniu!” – apelują.
Zwracają się też do kolegów po fachu. “Nauczycielu, na co dzień wykonujesz wiele zadań, które wcale Cię nie obowiązują w ramach łączącego Cię ze szkołą (przedszkolem) stosunku pracy. Zadania nieobowiązkowe odrywają Cię od Twoich rzeczywistych obowiązków, utrudniają, a często uniemożliwiają rzetelną realizację zadań związanych z powierzonym Ci stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą” – informują związkowcy, pokazując, co nie należy do obowiązków nauczycieli.
komentarze
irytujące
Napisz komentarz
5h temu
niezorientowanyA ja się pytam ile mają w nauczyciele w ciągu roku dni wolnych a ile zwykły pracownik ?
3h temu
DaroDo roboty lenie I bumelanty… Chcecie mieć kasę to racujcie ustawo 40h w tyg.. Darmozjady intelektualne..
2h temu
DTNajbardziej nie pracowity zawód to NAUCZUCIEL!!!! Zabrał bym im wszystko i niech pracują na takich samych zasadach jak my obywatele niech się sami … Czytaj całość
Rozwiń komentarze (387)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS