A A+ A++

Początek meczu w wykonaniu Górnika Zabrze był bardzo dobry. Gospodarze dominowali i nie pozwalali gościom na przedostatnie się pod swoją bramkę. Przewagę udokumentowali trafieniem, a na listę strzelców wpisał się jeden z dwóch debiutantów w wyjściowym składzie – Bartosz Nowak.

Przez pierwsze 30 minut Jagiellonia Białystok nie oddała ani jednego strzału na bramkę. Gdy już jednak zaatakowała – to powinna zdobyć gola. Po szybkiej kontrze Martin Chudy obronił strzał Macieja Makuszewskiego, a dobitkę Jakova Puljicia z linii bramkowej wybił Adrian Gryszkiewicz. Piłka wróciła do Chorwata i wydawało się, że teraz skieruje ją do siatki – uderzył jednak nad poprzeczką. Chwilę później Puljić zrehabilitował się. Otrzymał świetne, prostopadłe podanie od Tarasa Romanczuka i w sytuacji sam na sam pokonał Chudego.

W pierwszym kwadransie gry po przerwie, po rzucie rożnym, gola głową zdobył Gryszkiewicz, ale sędzia uznał, że obrońca faulował rywala. Chwilę później Wojciech Myć nie miał się do czego przyczepić. Alasana Manneh popisał się kapitalnym podaniem nad obrońcami do Jesusa Jimeneza, który wyprowadził zabrzan na prowadzenie. Minęło zaledwie kilka minut, a Górnik prowadził już 3:1, bo dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Paweł Bochniewicz. Asystę zanotował Nowak.

Zabrzanie prezentowali się znacznie lepiej od Jagiellonii i zasłużenie awansowali do 1/16 finału.

Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)

Bramki: Nowak 14., Jimenez 61., Bochniewicz 66. – Puljić 33.

Górnik: Martin Chudy – Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz – Dariusz Pawłowski (58. Daniel Ściślak), Alasana Manneh (84. Filip Bainović), Roman Prochazka, Bartosz Nowak (90. Wojciech Hajda), Erik Janża – Alex Sobczyk (57. Piotr Krawczyk), Jesus Jimenez.

Jagiellonia: Xavier Dziekoński – Paweł Olszewski, Zoran Arsenić (70. Błażej Augustyn), Bogdan Tiru, Bartłomiej Wdowik – Tomas Prikryl (70. Juan Camara), Martin Pospisil (87. Przemysław Mystkowski), Taras Romanczuk, Jesus Imaz, Maciej Makuszewski (70. Mateusz Wyjadłowski) – Jakov Puljić (76. Maciej Bortniczuk).

Żółte kartki: Manneh, Wiśniewski – Tiru, Arsenić.

Sędzia: Wojciech Myć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiadomo ile miasto zapłaci Katowickim Wodociągom za zarządzanie 2 basenami. Duże pieniądze
Następny artykułNajzabawniejsza terapia powraca w Monopolis