A A+ A++

O wykryciu ogniska koronawirusa na tankowcu Amundsen Spirit poinformował w środę PAP Państwowy Graniczny Inspektor Sanitarny w Gdyni, lek. med. Andrzej Dyżewski.

Wyjaśnił, że jednostka przechodziła w ostatnich tygodniach remont w jednej z gdańskich stoczni. Po wykonaniu napraw na statek zamustrowano 32-osobową załogę w całości składającą się z obcokrajowców. Tankowiec wypłynął z Gdańska kierując się do Danii.

Zobacz również:

Koronawirus w Polsce. Aktualny bilans epidemii: 54 487 zakażeń, 1 844 ofiary śmiertelne [13 sierpnia 2020]

Jak wyjaśnił PAP Dyżewski, jeszcze przed wypłynięciem, kapitan tankowca zdecydował o zbadaniu całej załogi pod katem koronawirsua. Wyniki testów znane były we wtorek, gdy statek opuścił już gdański port. Wykazały one, że kilkunastu członków załogi jest zakażonych koronawirusem (konkretna liczba nie jest znana, bo część badań nie dała rozstrzygającego wyniku).

Dyżewski poinformował, że w nocy z wtorku na środę jeden z marynarzy poczuł się na tyle źle, że SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa) przetransportowała go ze statku do jednego z trójmiejskich szpitali.

Dyżewski wyjaśnił, że pozostała załoga, składająca się w całości z obcokrajowców, przebywa na pokładzie tankowca, który oczekuje na redzie gdańskiego portu na dalsze decyzje armatora.

Zobacz również:

Czy będzie więcej czerwonych stref? Ministerstwo nie wyklucza zmian

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiałoruś: Atak milicji na mieszkańców wsi. Chcieli złożyć skargę
Następny artykułBoczna droga sobie, a zjazd sobie