A A+ A++

[embedded content]

Kazimierz Gajowy i Maja Outayek mówią o wybuchu w Bejrucie. Zniszczone zostały trzy szpitale w centrum miasta. Eksplodowało ok. 7 tysięcy ton saletry amonowej. Materiały wybuchowe w przyportowym magazynie trzymano bez odpowiednich zabezpieczeń. Co najmniej od 6 lat przestrzegano przed możliwą tragedią. W wyniku wybuchu zginęło co najmniej 78 osób, rannych jest kilka tysięcy. Kazimierz Gajowy poddaje w wątpliwość oficjalne informacje, zgodnie z którymi do zapłonu doszło w trakcie spawania elementów chroniących obiekt przed kradzieżami. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że gdyby do wybuchu doszło w środku dnia, ofiar śmiertelnych byłoby znacznie więcej. Podkreśla, że Liban jest zapomniany przez społeczność międzynarodową i cierpi ze względu na bardzo trudne położenie geopolityczne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W grudniu i w zmienionej formule
Następny artykułWiceminister finansów: Estoński CIT łatwy do zastosowania [WYWIAD]