A A+ A++

Łukasz Szumowski w dzisiejszej konferencji zapowiedział, że rząd w 19 powiatach z największym przyrostem zakażeń zamierza przywrócić obostrzenia i rygory. Dotyczą one m.in. obowiązkowego noszenia maseczek ochronnych w każdym miejscu.

– Zidentyfikowaliśmy 19 powiatów, w których wzrosły liczby zakażonych osób. W związku z tym wprowadzamy w tych powiatach dwa rodzaje obostrzeń – mówi minister zdrowia.

Zobacz także

Jak dodaje, resort wyróżnił czerwone i żółte strefy, w których dochodzi do największej liczby zakażeń. W przypadku Rybnika i powiatu rybnickiego, mieszkańcy będą musieli się wszędzie poruszać w maseczkach.

Skąd wiadomo, że nasze miasto i powiat rybnicki jest w tej strefie?

Maciej Sztykiel, reporter Radia Zet opublikował listę powiatów objętych restrykcjami:

Mapkę ze strefami opublikował też wiceminister zdrowia – Janusz Cieszyński. Widać na niej, że Rybnik i powiat rybnicki oznaczone są kolorem czerwonym:

 – Będziemy chcieli wprowadzić w tych w powiatach obostrzenia we wszystkich praktycznie zakresach, czyli dotyczące targów i kongresów, wydarzeń sportowych i kulturalnych, gastronomii, sanatoriów, wesel, transportu i obowiązku noszenia maseczek – dodał Łukasz Szumowski.

Z kolei Janusz Cieszyński oznajmił, że obostrzenia są tymczasowe i spowodują oraniczenie rozprzestrzenianie się koronawirusa
Obostrzenia będą związane też m.
in. z organizacją wydarzeń sportowych i kulturalnych, transportu zbiorowego czy organizacji wesel.

– Ograniczenie liczby osób, które będą mogły korzystać z komunikacji zbiorowej, do 50 proc. miejsc siedzących, ograniczone zostanie też liczba osób, które będą mogły brać udział w weselach i uroczystościach rodzinnych, m.in. weselach. W strefie czerwonej do 50, a w żółtej – do 100. Będzie też obowiązek rejestracji wesel – wyjaśnia Janusz Cieszyński.

Możliwe będzie korzystanie z basenów, gdzie woda jest chlorowana i łatwiej zachować higienę, natomiast chodzenie na siłownie będzie zabronione. Dane dotyczące zakażeń w strefach czerwonych mają być na bieżąco aktualizowane. Szumowski ma nadzieję, że po „zamknięciu” ognisk, sytuacja będzie lepsza. Stwierdził, że na razie nie planuje się zamykania granic w Polsce ani wprowadzania kwarantanny dla osób, wracających z zagranicy.

– Natomiast liczba chorych za granicą wzrasta, więc będziemy sytuację analizować na bieżąco. Rozważamy wprowadzenie przeprowadzania testów tym, którzy wracają z zagranicy – powiedział minister zdrowia.

– Maksymalnie wymazujemy i badamy osoby z ognisk, m.in. z kopalni i zakładów pracy – mówił Szumowski.

– W związku z tym, że planujemy dziennie badać po 1-2 tys. pracowników dużych zakładów w najbliższych dniach, w weekend i po weekendzie, nadal należy się spodziewać liczb wykrytych zakażeń koronawirusem w granicach 500-700 – podkreślił.

Minister zdrowia apelował o noszenie maseczek w “czerwonych” powiatach w każdym miejscu i przestrzeganie restrykcji. – Otrząśnijmy się z beztroski i starajmy się utrzymać reżim sanitarny – powiedział Szumowski.

MZ informuje, że rozporządzenie w tej sprawie zacznie obowiązywać od soboty.

Wartościowy artykuł? Cieszymy się! Jesteśmy niezależnym medium, a nasi dziennikarze codziennie starają się przedstawiać Ci rzetelne informacje. Jeśli doceniasz naszą pracę, możesz nas wesprzeć. WSPIERAJ NAS! »

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarsztaty z zapomninych gier w MGW
Następny artykułPolski Bon Turystyczny – infolinia