A A+ A++

Posłanka Klaudia Jachira przyszła na Zgromadzenie Narodowe z transparentem “krzywoprzysięzca”. Posłowie Lewicy ubrali tęczowe maseczki, kilka posłanek założyło również barwne stroje i usiadły tak, aby ułożyć tęczę. W czasie wystąpienia prezydenta część opozycji trzymała nad głowami wydrukowane egzemplarze Konstytucji RP, nie wstali też z siedzeń w kluczowych momentach.

Tak wyglądało zachowanie części parlamentarzystów na sali plenarnej.

– To nie był happening, ale moje minimum, mój niemy sprzeciw wobec tego, że osoba, która powinna stać przed Trybunałem Stanu za łamanie konstytucji teraz na tę konstytucję przysięga. Jak się taką osobę nazywa? Właśnie krzywoprzysięzcą – zapewniała w rozmowie z Onetem Jachira.

Pytana o reakcje polityków stwierdziła, że “nawet chyba nie poczuli się obrażeni” i “nie chcą widzieć ani uszanować tych, którzy mają poglądy odmienne od nich”.

– Udają, że nas po prostu nie ma, tak im wygodniej. Nie chcą dostrzegać tego, że przez minione pięć lat zdewastowali ten kraj – ocenia posłanka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWniosek SKS „Piast” Strzelce Opolskie
Następny artykułZUS: Rekord w liczbie założonych profili na PUE