A A+ A++

Produkcja liczyć będzie dwa dwugodzinne odcinki. Pierwsza część serialu poświęcona będzie śledztwu FBI dotyczącego maili napisanych przez Hillary Clinton przed wyborami w 2016 roku. Druga część skupi się na początkach prezydentury Donalda Trumpa i jego starciu z Jamesem Comeyem.

Serial powstał na podstawie książki byłego dyrektora FBI, zatytułowanej “Wyższa lojalność. Prawda, kłamstwo i przywództwo”. Opisane w niej wydarzenia zostały uzupełnione także o informacje z licznych wywiadów z innymi ludźmi powiązanymi z rządem USA.

ZOBACZ: Madonna i Trump ocenzurowani. “Fałszywe informacje o koronawirusie”

[embedded content]

W Jamesa Comeya wcieli się w serialu Jeff Daniels (“Głupi i głupszy”, “Newsroom”, Marsjanin”).

Natomiast Donalda Trumpa w serialu zagra Brendan Gleeson, który w serii filmów o Harrym Potterze wcielał się w postać “Szalonookiego” Moody’ego. Pojawił się również w produkcjach “Braveheart. Waleczne serce” oraz “Gliniarz”.

Oprócz Danielsa i Gleesona, w serialu zagrają: Holly Hunter (byłą pełniącą obowiązki prokuratora generalnego Sally Yates), Michael Kelly (byłego dyrektora FBI Andrew McCabe), Jennifer Ehle (Patrice Comey), Scoot McNairy (byłego zastępcę prokuratora generalnego Roda Rosensteina), Jonathan Banks (byłego dyrektora Wywiadu Narodowego Jamesa Clappera), Oona Chaplin (byłą prawniczkę FBI Lisę Page), Amy Seimetz (byłą prawniczkę FBI Triszę Anderson), Steven Pasquale (byłego agenta FBI Petera Strzoka), Peter Coyote (Roberta Muellera, byłego dyrektora FBI) oraz Kingsley Ben-Adir (byłego prezydenta USA Baracka Obamę).

Premierę miniserialu zaplanowano w stacji Showtime na 27 i 28 września.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

zdr/luq/wka/ polsatnews.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInwestor musi działać jak detektyw na rynku sztuki
Następny artykułUwaga maturzyści z 1995 roku