Donald Trump powiedział pod koniec zeszłego tygodnia, że jest zdecydowany zakazać działalności w USA chińskiej społecznościowej platformie TikTok i wykorzysta swoje prezydenckie uprawnienia, aby do tego doprowadzić.
Nie wiadomo jakby do tego miało dojść, ale Trump twierdzi iż ma odpowiednie narzędzia prawne aby do tego doprowadzić. Jednak jak dotąd nikt nie wie jaki konstytucyjny organ tego kraju mógłby wydać taki zakaz, a przedstawiciele Białego Domu póki co odmawiają odpowiedzi na takie pytania.
Zgodnie z prawem amerykańskim przyjętym w 1988 roku, prezydent ma prawo blokować transakcje biznesowe zawierane z zagranicznymi podmiotami, jeśli uzna iż stanowi to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Trump korzystał dotąd dwukrotnie a takiego uprawnienia, wtedy gdy Chiny i Singapuru chciały przejąć amerykańskie firmy. Czy tym razem stanie się tak samo, czas pokaże.
Zobacz również:
Być może problem zniknie za sprawą Microsoftu, który ma być zainteresowany kupieniem jeśli nie całej firmy, to przynajmniej oddziału prowadzącego działalność biznesową w USA. Scenariusz taki zapobiegłby potencjalnym wyzwaniom prawnym związanym z próbą wyeliminowania firmy TikTok z rynku amerykańskiego.
Microsoft poinformował w weekend, że transakcja taka mogłaby być sfinalizowana już we wrześniu tego roku. Trudno powiedzieć, jaka będzie wtedy reakcja firmy TikTok i rządu chińskiego, i czy nie doprowadzi to niebezpiecznej eskalacji napięcia, jakie ciągle rośnie między tymi dwoma potęgami gospodarczymi.
TikTok wszedł na rynek USA w 2018 roku i obecnie korzysta z niego aż 80 milionów użytkowników zamieszkujących ten kraj. Firma chwali się, że aplikacja została już pobrana na całym świecie 2,3 miliarda razy i w ostatnich latach tak bardzo umocniła swoją pozycję na rynku, że analitycy wyceniają jej wartość na kwotę nawet 50 mld USD.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS