Dzieje się tak pomimo doniesień, że osiągnął porozumienie z właścicielem Racing Point – Lawrencem Strollem, a do tego był widziany, jak po GP Wielkiej Brytanii opuścił tor wsiadając do samochodu szefa tej ekipy – Otmara Szafnauera.
– Nic jeszcze nie zostało postanowione – zapewniał Vettel. – Nie zamierzam zostawać tu tylko po to, abym mógł mówić, że jestem kierowcą Formuły 1. Gdyby chodziło jedynie o pieniądze, dawno bym podpisał kontrakt,
Krążą jednak plotki, że Vettel rzeczywiście zawarł umowę z Racing Point, które od przyszłego roku będzie działać jako Aston Martin. Wg tych samych spekulacji, ogłoszenie porozumienia planowano na miniony weekend w Silverstone. Jednak opóźniono to z szacunku dla Sergio Pereza, którego miałby zastąpić w sezonie 2021. U Meksykanina bowiem stwierdzono zarażenie koronawirusem w ostatnich dniach, co wykluczyło go z udziału w GP Wielkiej Brytanii.
Szafnauer pytany o Vettela, na łamach Salzburger Nachrichten powtórzył: – Niczego nie wykluczam.
Jeśli chodzi o obecną sytuację Vettela w Ferrari, 33-latek ma za sobą ciężki weekend w GP Wielkiej Brytanii: – Coś zasadniczo jest nie tak, albo ze mną, albo z samochodem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS