A A+ A++

Oczekuje się, że Ferrari popracuje na torze w środę, zaledwie dwa dni przed kolejną rundą F1 w Wielkiej Brytanii.

Włoski zespół zmaga się ze swoim SF1000, który nie spisuje się najlepiej w porównaniu do rywali. Włoska ekipa znalazła się w środkowej grupie stawki, na koncie ma jedno podium w trzech dotychczasowych wyścigach.

Słaby pierwszy wyścig w Austrii przyspieszył wprowadzenie pakietu aktualizacji pierwotnie planowanego na Węgry, ale nie przyniosło to żadnych znaczących korzyści.

Uważa się jednak, że Ferrari nie wprowadziło wszystkich nowych elementów, ponieważ szukało odpowiedzi też na inne problemy. Natomiast podwójna wizyta na Silverstone jest idealną okazją do testów porównawczych.

Ferrari może zbierać dane podczas GP Wielkiej Brytanii przed wykorzystaniem dnia filmowego do sprawdzenia dalszych ulepszeń. Daje im to możliwość oceny podzespołów na tym samym obiekcie, zanim utwierdzą się w przekonaniu, czy zmierzają we właściwym kierunku na rocznicowy wyścig Formuły 1.

Chociaż dozwolone są dni filmowe w celu zbierania materiału video do działań medialnych i promocyjnych, zespoły często wykorzystują je z innych powodów, w szczególności jako shakedown nowych samochodów.

Zespoły mają prawo do dwóch takich dni w sezonie. Dystans jest ograniczony do zaledwie 100 km na oponach demonstracyjnych dostarczonych przez Pirelli.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBolesne zderzenie Roberta Kubicy z DTM
Następny artykułKolejny dzień rekordowej liczby zakażeń. Na Dolnym Śląsku kilkanaście przypadków