Do Polski trafi 1,5 mln szczepionek przeciw grypie, pracujemy nad pozyskaniem kolejnych 1,5 mln dawek – informuje Waldemar Kraska, lekarz i wicemister zdrowia. W rozmowie z RMF FM przyznał, iż martwi go, czy znajdą się chętni, aby się szczepić.
– Mamy informacje, że ilość szczepionek może być zwiększona. Martwi mnie jednak, czy będą chętni, żeby się szczepić – mówił wiceminister.
Polityk zapewnił, że jeżeli będzie zapotrzebowanie na szczepionki, resort dołoży wszelkich starań, aby zamówić odpowiednią ilość. – Wiemy, jak jest to ważne w tym okresie jesiennym, gdy może się pojawić pandemia grypy. Chcemy, aby szczególnie grupy ryzyka, czyli personel medyczny, osoby po 65. roku życia oraz pensjonariusze DPS-ów byli objęci tą szczepionką – zaznaczył Kraska.
Czytaj też: Koronawirus. Jak się przed nim uchronić? Nie wystarczy mycie rąk
Waldemar Kraska podkreśla, że dotychczas przeciwko grypie szczepiło się jedynie 4 procent społeczeństwa, dlatego pierwotnie zamówiona ilość preparatów jest w zupełności wystarczająca. – Wiemy jednak, że tegoroczna sytuacja będzie inna i osób, które będą chciały się zaszczepić przeciw grypie, może być więcej. Dlatego chcemy się na to przygotować i zamawiamy większą ilość – podkreślił wiceminister zdrowia.
Choć polityk przyznaje, że nigdy nie był zwolennikiem obowiązkowych szczepień przeciw grypie, to uważa, że obecna sytuacja jest wyjątkowa i społeczeństwo powinno wiedzieć, jak mogą być one ważne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS