Szkocki tenisista Andy Murray przygotowuje się już mentalnie do startu w wielkoszlemowym US Open. Wprawdzie turniej zaplanowany jest na przełom sierpnia i września, ale nadal nie ma pewności, czy w Nowym Jorku będzie można grać.
– Formy nie można zrobić w tydzień, czy dwa. Przygotowanie mentalne do takiego turnieju okazuje się czasem ważniejsze niż fizyczne. Nie wiem, czy US Open się odbędzie, ale chcę być gotowy do rywalizacji – powiedział zwycięzca z 2012 roku.
33-letni Murray najbardziej boi się samej podróży.
– To spędza mi trochę sen z powiek. To dlatego nie zdecydowaliśmy się jeszcze na lot do Stanów Zjednoczonych. Chcemy odczekać – przyznał dwukrotny mistrz olimpijski.
Szkot, który wrócił do rywalizacji po dwóch operacjach biodra, ma nawet nadzieję na otrzymanie tzw. dzikiej karty na turniej w Cincinnati. W tym roku, ze względu na pandemię, zawody mają się odbyć w Nowym Jorku, tuż przed US Open.
– Na razie oczywiście trudno przewidzieć, co się stanie, bo statystyki zakażeń nie są najlepsze, ale dostajemy pozytywne sygnały mówiące o tym, że oba turnieje się odbędą – powiedziała niedawno brytyjska tenisistka Johanna Konta.
Tenisowy sezon ma zostać wznowiony w sierpniu. Cykl WTA ma ruszyć 3 sierpnia w Palermo. Z kolei zawody rangi ATP miały się zacząć od 14 sierpnia w Waszyngtonie, ale turniej został ju … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS